Gdyby narody porozumiewały się przez swych poetów, nasz świat byłby bezpieczniejszy - to lejtmotyw piątkowej prezentacji w ambasadzie Rosji w Waszyngtonie projektu pomnika amerykańskiego poety Walta Whitmana , który w Moskwie ma być rewanżem za pomnik Aleksandra Puszkina w stolicy USA.
W spotkaniu w ambasadzie uczestniczył prezes Fundacji Amerykańsko-Rosyjskiej Współpracy Kulturalnej, były kongresman James Symington. Projekt pomnika zaprezentowała przybyła z Moskwy delegacja Rosyjskiej Fundacji Pokoju z jej wiceszefową Jeleną Sutorminą na czele.
Tak się złożyło, że spotkanie w ambasadzie zbiegło się z rocznicą urodzin rosyjskiego poety Aleksandra Puszkina (1799-1837).
Pomnik poety amerykańskiego Walta Whitmana (1819-1892) ma być odsłonięty na początku września w pobliżu wydziału humanistycznego Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU).
Jesienią roku 2000 u wejścia do uniwersytetu im. George`a Washingtona (The George Washington University) w stolicy USA odsłonięto pomnik Puszkina.