Przeczytaj i podaj dalej. Nietypowa promocja polskiej literatury w Kanadzie
Książki autorstwa polskich pisarzy można od tego lata poczytać w 13 kawiarniach w Vancouver. Znalazcy mogą je też zabrać do domu, liczy się tylko to, aby po przeczytaniu przekazali je dalej. Akcję "Book Polishing" zorganizował Konsulat Generalny RP w tym mieście.
Książki autorstwa polskich pisarzy można od tego lata poczytać w 13 kawiarniach w Vancouver. Znalazcy mogą je też zabrać do domu, liczy się tylko to, aby po przeczytaniu przekazali je dalej. Akcję "Book Polishing" zorganizował Konsulat Generalny RP w tym mieście.
Idea nieodpłatnego przekazywania książek (bookcrossing) poprzez pozostawianie ich w miejscach publicznych i w miejscach celowo do tego utworzonych tzw. półkach bookcrossingowych (stoliki, regały, gabloty) w wielu miastach na świecie zyskała swoich zwolenników. Znalazca książki może ją zabrać, ważne jednak, aby po przeczytaniu przekazał książkę następnej osobie.
Polscy dyplomaci z Vancouver zakupili ponad 70 książek i umieścili je w kilkunastu kawiarniach tego miasta, które są znane ze swojej działalności kulturalnej. Każde z dzieł, wśród których znalazły się m.in. fantastyka Stanisława Lema i reportaże Ryszarda Kapuścińskiego, zawiera ulotkę z informacjami o Polsce, ważnymi adresami www i słowniczkiem podstawowych polskich zwrotów zapisanych fonetycznie.
Na okładce każdej z książek znalazła się też naklejka informująca o akcji oraz indywidualny numer. Dzięki niemu znalazca może prześledzić losy każdego egzemplarza na internetowej stronie społecznościowej www.bookcrossing.com. W serwisie tym można aktualnie śledzić losy ponad 9,7 mln książek, które "podróżują" po 132 krajach świata, a prawie 2 mln osób śledzą ich losy.
Więcej o polskiej akcji można też czytać na stronie www.facebook.com/BookPolishing.