Przebiegłe Opus Dei przeciw Kodowi Leonarda da Vinci Dana Browna

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

O najnowszej książce Dana Browna pt.: Kod Leonarda da Vinci mówi się ostatnio coraz więcej. Raz dobrze, raz źle, ale nie da się ukryć, że szum wywołała niemały. Niektórzy twierdzą, że książka godzi w honor Kościoła Katolickiego.

Kod Leonarda da Vinci ukazał się w Polsce miesiąc temu, a od miesięcy znajduje się na listach bestsellerów w księgarniach całego świata. Przetłumaczono go na 30 języków, sprzedano w ponad 30 milionach egzemplarzy, z wykupionym już przez Columbia Pictures prawem do ekranizacji (reż. Ron Howard, w roli głównej Russell Crowe)
, zaczyna być przebojem kultury masowej.

Według organizacji kościelnej Opus Dei, przesłanie niesione przez książkę jest mniej więcej takie:

  • Jezus nie jest Bogiem: żaden chrześcijanin nie uważał Go za Boga, zanim Cesarz Konstantyn nie ogłosił Go Nim na soborze w Nicei w 325 roku.
  • Maria Magdalena była życiową partnerką Jezusa; ich dzieci, nosiciele Jego krwi, to Święty Graal (krew króla=sangre del rey=sang real=Santo Grial), korzenie francuskiej dynastii Merovingów (i przodkowie bohatera powieści).
  • Jezus i Maria Magdalena reprezentowali dwojakość męsko-żeńską (tak jak Mars i Atena, Izis i Ozyrys); pierwsi naśladowcy Jezusa ubóstwiali „boską kobiecość”; cześć oddawana kobiecemu pierwiastkowi boskości ukryta została w konstrukcjach katedr wznoszonych przez templariuszy, w sekretnej organizacji zwanej „Zakon Syjonu” – do której należał Leonardo da Vinci – oraz w wielu innych sekretnych symbolach istniejących po dziś dzień w kulturze.
  • Zły Kościół Katolicki, stworzony przez Konstantyna w roku 325, prześladował niewinnych czcicieli „wiecznej kobiecości”, w czasie średniowiecza i renesansu paląc na stosach tysiące czarownic, niszcząc wszystkie gnostyczne ewangelie i pozostawiając tylko cztery z nich, te które najbardziej mu odpowiadały.
  • W powieści przebiegłe Opus Dei stara się nie dopuścić, by bohaterowie odkryli światu tajemnicę, że Graal to dzieci Jezusa i Marii Magdaleny, i że pierwszy bóg gnostycznych „chrześcijan” był kobietą. W notatce na początku książki autor deklaruje: "wszystkie opisy dzieł sztuki, architektury, tajnych dokumentów i rytuałów, jakie znajdują się w tej powieści są wiarygodne".
Obraz

"Jednak, jak zobaczymy, nie jest to prawdą: błędy, wymysły, nadinterpretacje i wierutne brednie przeplatają się w całej powieści" – czytamy w artykule na stronie Opus Dei.

Na poparcie swych słów Opus Dei proponuje zajrzeć do bibliografii książki, gdzie znajdziemy listę książek paranaukowych, ezoterycznych.

Na swojej stronie internetowej Dan Brown mówi jasno, że jego dzieło nie jest jedynie zwykłą powieścią rozrywkową, ale że "jak już wspomniałem o ujawnionym przeze mnie sekrecie mówiło się szeptem od wielu wieków. Nie jest mój".

W rezultacie sprzedaż książek pseudohistorycznych dotyczących Kościoła, ewangelii gnostycznych, kobiety w chrześcijaństwie, bóstw pogańskich znacznie wzrosła.

"Fikcja to najlepsza forma, by kształtować poglądy mas, a połączona z nauką (historią sztuki i religii w tym wypadku) oszukuje czytelnika dużo łatwiej" - twierdzi Opus Dei.

Jak w wielu podobnych przypadkach prawda leży pewnie gdzieś pośrodku.

Pełny tekst artykułu przeczytać można na stronie Opus Dei.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]