"Nowy rozdział" to kolejna książka słynnego polityka i byłego prezydenta Słupska. Biedroń pisze tam nie tylko o swojej wizji Polski i dalekich planach na przyszłość, ale wspomina też parlamentarny debiut. Przyznał się również do wpadki, na której przyłapała go Monika Olejnik.
- Parlament nie jest miejscem dla grzecznych chłopców. Od razu otrzymuje się ciosy - mówi Biedroń, wspominając swoje początki w polityce. Pierwszy dzień w Sejmie porównuje do pierwszych chwil w szkole. - Wchodzi się do miejsca, gdzie jest wielu starszaków, którzy nie mają litości. Od razu chcieliby wiedzieć, kim jest ten pierwszak. Oceniać go. Podporządkować go sobie - opowiada.
Biedroń w Prologu wspomina także o swojej rodzinie. - Byłem najstarszy z dzieciaków. Wychowałem się w trudnej rodzinie. Mój ojciec był przemocowcem i alkoholikiem. Wiedziałem, że na mnie spoczywa odpowiedzialność za rodzeństwo, za dom - mówi. Zobaczcie wywiad.
Prolog to wideo-magazyn o literaturze realizowany przez Legimi, we współpracy z WP. Goszczą w nim autorzy premierowych książek. Co kryje się za opisywanymi przez polskich pisarzy historiami? Kolejne materiały można obejrzeć na kanale Prologu w serwisie YouTube i na stronie internetowej Legimi.