Prezydent: trudny okres dla polskiej kultury mamy za sobą

Trudny okres głębokiej zmiany w sposobie funkcjonowania i finansowania kultury w Polsce mamy za sobą - powiedział prezydent Bronisław Komorowski, który w piątek złożył wizytę w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" w Koszęcinie (Śląskie).

Obraz
Źródło zdjęć: © wp.pl / Paulina Matysiak

Trudny okres głębokiej zmiany w sposobie funkcjonowania i finansowania kultury w Polsce mamy za sobą - powiedział prezydent Bronisław Komorowski , który w piątek złożył wizytę w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" w Koszęcinie (Śląskie).

"Można powiedzieć z dużą dozą pewności, że bardzo trudny okres głębokiej zmiany w sposobie funkcjonowania, organizacji, także finansowania kultury w Polsce, mamy za sobą. Przeżyliśmy go z pewnymi lękami, ale dzisiaj możemy patrzeć z ufnością w przyszłość" - przekonywał prezydent.

Jak dodał, wiele instytucji w ostatnim czasie wyraźnie odczuło pomoc finansową, także z UE.Komorowski mówił też, że dzięki tym pieniądzom kultura, także w wymiarze lokalnym i regionalnym, wnosi do Wspólnoty różnorodność i poczucie wartości. "Widać, że także poprawa budżetu państwa przenosi się na budżety regionalne, wojewódzkie, przenosi się także na wzrost budżetu ministra kultury" - ocenił.

Prezydent wyraził nadzieję, że w tym dobrym okresie dla polskiej kultury znajdzie się miejsce także dla podtrzymania tego, co przez kilkadziesiąt było jednym z najważniejszych elementów tożsamości narodowej - kultury ludowej. Jak zaznaczył, dziś w wykonaniu zespołu z Koszęcina stanowi ona wspaniałą wizytówkę Śląska w Polsce i Polski na świecie. Specjalnie z okazji wizyty Komorowskiego czteroosobowa reprezentacja liczącego ponad 100 artystów zespołu zaśpiewała kilka tradycyjnych pieśni, zabrzmiała m.in. "Szła dzieweczka" i "Starzyk". Prezydent powiedział, że słuchał tych utworów z "największym rozczuleniem i autentycznym wzruszeniem". Dodał też, że bliska mu jest m.in. piosenka o Karliku, bo sam ma na trzecie imię Karol.

Prezydent wyraził przekonanie, że nie można składać wizyty w woj. śląskim i nie spotkać się lub choć nie powiedzieć paru słów o zespole "Śląsk".Jak wspominał, pieśni ludowe towarzyszyły mu od najmłodszych lat - jego matka uczyła muzyki i tańca, a domu słyszało się muzykę graną na pianinie i pieśni ludowe. Komorowski przypomniał, że w obecnym roku będzie świętowana 90. rocznica powrotu Śląska do Macierzy. Wyraził nadzieję, że artyści z zespołu "Śląsk" włączą się w obchody. "Chciałbym, żeby ta rocznica i kultura ludowa na Śląsku była widoczna nie tylko tutaj, na Śląsku, ale żeby właśnie zafunkcjonowała z okazji tej 90. rocznicy także w wymiarze ogólnopolskim" - dodał.

Dyrektor "Śląska" Zbigniew Cierniak mówił, że wizyta prezydenta to radość i zaszczyt dla zespołu. Przypomniał, że "Śląsk" wkrótce będzie obchodził 60-lecie. "Do tej pory nigdy w historii nie odwiedziła nas głowa państwa" - przypomniał. Po przemówieniu i występie artystycznym prezydent w siedzibie "Śląska" obejrzał wystawę poświęconą zespołowi i zjadł obiad. Dyrektorowi "Śląska" podarował ryngraf. Prezydent cały piątek spędza w woj. śląskim. Wcześniej był w Lublińcu, gdzie spotkał się z żołnierzami i ich rodzinami w Jednostce Wojskowej Komandosów i mieszkańcami na rynku. Kolejnym punktem jego wizyty jest spotkanie się z przedstawicielami lokalnej społeczności w Woźnikach, a ostatnim - udział w wieczornym koncercie noworocznym w Akademii Muzycznej w Katowicach.

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" powstał w 1953 r. Jego siedziba mieści się w zespole pałacowym w Koszęcinie. Założycielem i wieloletnim dyrektorem zespołu był prof.Stanisław Hadyna - kompozytor, dyrygent, literat, pedagog, wybitny twórca życia muzycznego. "Śląsk" prezentuje bogaty folklor śląski, w jego repertuarze są również polskie pieśni i tańce z innych regionów, a także opracowania oper, oratoriów, muzyki klasycznej i sakralnej. W siedzibie zespołu działa Śląskie Centrum Edukacji Regionalnej.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]