Dwadzieścia tek zawierających wspólne dzieło wybitnych wrocławskich artystów, czyli rysunki i wiersze poety Tadeusza Różewicza i artysty-grafika Eugeniusza Geta-Stankiewicza, trafiły w poniedziałek do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dar artystów jest pierwszym ich wspólnym dziełem w zbiorach wrocławskiego muzeum.
Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Mariusz Hermansdorfer, być może jeszcze w tym roku prace zostaną zaprezentowane publiczności. Wystawie towarzyszyć ma katalog z pracami Różewicza i Geta-Stankiewicza, do którego słowo wstępne napisze prof. Jacek Łukasiewicz z wydziału polonistyki Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Postaramy się, aby wystawa odbyła się jeszcze w tym roku, ale to nie jest takie oczywiste. Mamy już harmonogram wystaw na ten rok. Jeśli jedna z zaplanowanych wypadnie z harmonogramu, wtedy natychmiast zabierzemy się za organizację wystawy prac, które otrzymaliśmy dzisiaj - tłumaczył dyrektor.
Prace nad teką trwały dwa lata, składają się na nią plansze z grafikami Geta-Stankiewicza, wiersze Różewicza i rysunki obu twórców. Nad kompozycją całości czuwał Get-Stankiewicz.
- To taka sałatka, którą należy się delektować nie rozdzielając jej na poszczególne składniki - tłumaczył artysta.
Pytany o szczegóły wspólnej pracy, nie chciał o nich mówić. Podobnie Różewicz .
- Nie pamiętam, jak to robiliśmy - powiedział Tadeusz Różewicz zapytany, czy najpierw powstawały wiersze, czy też rysunki lub grafiki.
Jacek Łukasiewicz powiedział dziennikarzom, że Różewicz i Get-Stankiewicz stworzyli nowy gatunek, którego on nie potrafi określić, ale na swój użytek nazywa to tekami graficznymi.
- Teki graficzne to cykl 20 plansz. Na każdej z plansz w centrum znajduje się budowla, która na kolejnych rysunkach obraca się wokół własnej osi. Budowla to rysunek wykonany od linijki, niezwykle starannie. Ta budowla jest porządkiem, tajemnicą - nie wiadomo, co to. Może to przedszkole, a może więzienie. Kolejny ważny element to czarna plama, która wędruje po planszach, próbuje się dostać do budowli, ale pozostaje niezależna. I do tego wszystkiego dochodzą wiersze - tekst poprawiany wielokrotnie różnymi kolorami: czerwonym, zielonym - opisywał plansze Łukasiewicz.
Współpraca między Różewiczem a Getem-Stankiewiczem trwa od połowy lat 90. Twórcy zorganizowali m.in. wspólną wystawę w Muzeum Narodowym we Wrocławiu pt. „Zabawy przyjemne i pożyteczne”. Obecnie w zbiorach muzeum znajduje się ponad 80 prac Geta-Stankiewicza: grafiki, obrazy i jedna rzeźba.
Eugeniusz Get-Stankiewicz urodził się w 1942 roku w Oszmianie koło Wilna. Studiował na wydziale architektury Politechniki Wrocławskiej, potem w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. W latach 1982-1985 był wykładowcą grafiki na uczelni. Mieszka i pracuje we Wrocławiu. Jest laureatem wielu nagród.
Tadeusz Różewicz , poeta, dramaturg i prozaik, urodził się w 1921 r. w Radomsku. Podczas II wojny był żołnierzem Armii Krajowej. Po wojnie studiował w Krakowie. Od 1968 r. mieszka we Wrocławiu. Publikuje w „Odrze” i w Ossolineum. Ma tytuły doktora honoris causa uniwersytetów: wrocławskiego, śląskiego, opolskiego, jagiellońskiego, warszawskiego i gdańskiego.