12 scenografii do polskich spektakli teatralnych powstałych w ostatnich czterech latach oraz opisy i fotografie nietypowych miejsc wykorzystywanych przez artystów do prezentacji spektakli można będzie oglądać na wystawie „Przestrzeń teatru zaangażowanego” w warszawskiej Zachęcie.
Ekspozycja była już pokazywana w czerwcu w czeskiej Pradze, podczas tegorocznej edycji Międzynarodowej Konkursowej Wystawy Scenografii i Architektury Teatralnej, czyli Praskiego Quadriennale (PQ) 2007.
Kurator ekspozycji, Paweł Wodziński, podkreślił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie, że prezentacja w Zachęcie ma trochę inny układ niż praska wystawa, ale jej idea pozostaje taka sama.
– Chodzi o ukazanie zmiany, jaka dokonała się w polskim teatrze w ciągu ostatnich czterech lat – tłumaczył Wodziński.
– Dwanaście prac scenograficznych zgrupowano wokół sześciu tematów: pamięć, kapitalizm, polityka, tradycja, mit i życie codzienne. Ekspozycja ukazuje stosunek polskiego teatru do tych zagadnień i sposób ich traktowania przez nowe pokolenie twórców – mówił kurator ekspozycji.
Jego zdaniem, nowe pokolenie twórców teatralnych, których prace zaprezentowano na wystawie w Zachęcie, charakteryzuje się m.in. ciągłą potrzebą dokonywania zmian i jednocześnie nadążania za zmianami, które przynosi rzeczywistość.
Ekspozycja składa się z dwóch części - pierwsza jest prezentacją najciekawszych - zdaniem organizatorów - dokonań scenograficznych polskiego teatru. Wśród pokazywanych scenografii znalazły się prace Małgorzaty Szczęśniak do „Dybuka” w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego i „Ubu Rexa” tego samego reżysera, scenografie Małgorzaty Bulandy do telewizyjnej wersji „Ballady o Zakaczawiu” Waldemara Krzystka oraz „Made in Poland” Przemysława Wojcieszka oraz scenografia Justyny Łagowskiej do „H.” w reżyserii Jana Klaty.
Druga część ekspozycji - architektoniczna - prezentuje miejsca, które powstały poprzez rozbudowę lub rewitalizację obiektów postindustrialnych i stały się przestrzeniami artystycznymi. Są to m.in. Stary Browar w Poznaniu, Fabryka Trzciny w Warszawie, Stocznia Gdańska, klub Le Madame w Warszawie oraz przestrzenie w Legnicy m.in. hale na ul. Jagiellońskiej i Ściegiennego.
– Właśnie potrzeba kształtowania czy przekształcenia rzeczywistości, odbudowania tego, co zostało kiedyś zniszczone, jest największą namiętnością, jaka ogarnęła polski teatr w ostatnich latach – ocenił Wodziński.
rganizatorem ekspozycji jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Wystawę można będzie zwiedzać do 9 września.