Pozew przeciwko "Dziewczynom z Dubaju" oddalony. Piotr Krysiak triumfuje

W kwietniu tego roku w księgarniach pojawiła się druga część kontrowersyjnego reportażu Piotra Krysiaka "Dziewczyny z Dubaju". Autor opisuje w nim kulisy świata ekskluzywnych prostytutek z Polski, które zarabiały, wyjeżdżając do różnych części świata, w tym do Dubaju. Wśród nich były celebrytki.

Choć Krysiak nie podaje w swojej książce żadnych nazwisk, część osób rozpoznała w niej swoje historie. Jedną z takich osób jest Omenaa Mensah, która podjęła kroki prawne, by zablokować sprzedaż książki. Domagała się od Piotra Krysiaka przeprosin i miliona złotych na cel charytatywny. Okazuje się, że oprócz niej pozew złożyła także inna osoba. Jej wniosek został jednak przez sąd oddalony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krysiak zamieścił też zdjęcia fragmentu dokumentu, z którego wynika, że pozew byłej modelki bielizny został oddalony. Zacytował go w treści posta: "Sąd Okręgowy w Warszawie pragnie zaznaczyć, iż wniosek o zabezpieczenie nie zasługiwał na uwzględnienie z uwagi na nieuprawdopodobnienie roszczenia oraz interesu prawnego […]. Z treści wniosku nie wynika natomiast, czego wnioskodawczyni zamierza się domagać. Skoro więc wnioskodawczyni nie sprecyzowała, czego się będzie domagała, to sąd nie jest w stanie ocenić, czy jej roszczenie jest uprawdopodobnione […]".

"Podkreślenia wymaga, także wedle twierdzeń samej wnioskodawczyni, że nie została ona w treści książki pt:"Dziewczyny z Dubaju 2" wymieniona z imienia i nazwiska, a zatem brak jest podstaw do przyjęcia, że literacka postać Julii opisana w publikacji może być utożsamiana z jej osobą, czy też osobami z kręgu jej znajomych czy rodziny, zaś sama wnioskodawczyni nie jest osobą powszechnie znaną czy rozpoznawalną".

Posłuchaj także: "Modelki z Dubaju" w serwisie Audioteka.pl