Historyk krakowskiego oddziału IPN Marek Lasota pracuje nad drugą częścią swej książki o papieżu.
W Donosie na Wojtyłę Lasota analizował mechanizmy działania bezpieki na podstawie dokumentów IPN. Przedstawił jej bezsilność wobec wyzwania, jakie stanowił dla niej krakowski ksiądz, a potem biskup, arcybiskup i kardynał.
W drugiej części Donosu... historyk chce się zająć sprawą zamachu na papieża, bo – według niego – był to kluczowy moment także dla polskiej historii.
– Ciągle brakuje nam przekonującego uzasadnienia, że ten zamach był w jakiejś mierze pochodną wydarzeń rozgrywających się wówczas w Polsce. Chodzi o wydarzenia związane z intensywną działalnością Solidarności przez 16 miesięcy. Moim pragnieniem jest próba pokazania związków między tym, co działo się na wschód od Łaby a tym, co wydarzyło się na Placu św. Piotra, próba zbudowania pewnej panoramy zdarzeń – podkreślił Marek Lasota .
Zdaniem Marka Lasoty , temat walki bezpieki z Kościołem jest wciąż intrygujący dla większości polskiego społeczeństwa. Świadczy o tym powodzenie wydanego w tym roku Donosu na Wojtyłę . Książka sprzedała się w rekordowych ilościach i długo królowała na listach bestsellerów.