Powstaje biblioteka z miliardami książek

Twórcy Open Library porównują projekt do Wikipedii - internetowej encyklopedii tworzonej przez entuzjastów. Każdy internauta będzie mógł edytować informacje, uaktualniać je, dodawać zeskanowane strony książek, do których prawa autorskie już wygasły. Jak czytamy w Gazecie Wyborczej, na stronie będzie działała wyszukiwarka. Po wpisaniu tytułu będzie można znaleźć nie tylko opis fabuły i informacje o autorze, ale też recenzje, linki do innych serwisów, które umożliwiają wypożyczanie albo kupowanie literatury.

Biblioteki narodowe sceptycznie oceniają projekt. Podobnie jak w przypadku Wikipedii pojawia się wątpliwość, jak bardzo można zaufać tekstom redagowanym przez amatorów. Jak pisze Gazeta Wyborcza, ideałem byłoby połączenie pasji wiedzy czytelników z doświadczeniem bibliotekarzy.