W kościele katolickim rozpoczęła się dyskusja na temat _Harry’ego Pottera_.
Brytyjski dziennik „The Times” pisze o różnicy zdań między papieżem Benedyktem XVI a katolickim prymasem Anglii i Walii w sprawie książek o Harrym Potterze. Dziennik zauważa, że papież przestrzega przed nimi, innego zdania jest natomiast brytyjski arcybiskup.
„The Times” przytacza treść listu papieża Benedykta XVI, gdy pełnił jeszcze funkcję Prefekta Kongregacji Doktryny Wiary. W cytowanym liście Joseph Ratzinger pisze, że seria książek o Harrym Potterze sprowadza młodych ludzi na złe drogi, jest podstępnym omotaniem, które nieświadomie i głęboko wypacza chrześcijaństwo w duszy, zanim się ono na dobre rozwinie.
Nie zgadza się z tym rzecznik katolickiego arcybiskupa Westminsteru Austen Ivereigh. Ponieważ nie jest to oficjalne stanowisko Watykanu, katolicy nie powinni czuć się związani opinią kardynała Ratzingera – mówi.
Inny brytyjski duchowny, ksiądz Peter Fleetwood uważa, że książki o Harrym Potterze nie mają wydźwięku antychrześcijańskiego, przekazują natomiast przesłanie, jak przezwyciężać zło.
– Myślę, że nikt z nas nie dorastał bez wyimaginowanego świata wróżek, czarodziejów, aniołów i wiedźm – powiedział Fleetwood. Dodał, że autorka książek J.K. Rowling jest chrześcijanką.