Brytyjska pisarka Susanna Clarke, autorka powieści Jonathan Strange i pan Norrell odwiedziła Warszawę. Jej debiutancka powieść szybko stała się bestsellerem. Często też jest określana jako "Harry Potter dla dorosłych".
Sama autorka bynajmniej nie odcina się od porównań z serią o Harrym Potterze, choć przyznaje, że w trakcie pisania nie znała ani jednej książki Joanne Rowling. Przeczytała je dopiero ostatnio i uważa, że to bardzo dobra literatura.
"- Seria o Harrym Potterze jest fenomenem, który trudno będzie przyćmić jakiejś innej powieści. Porównania z powieściami Rowling traktuję jako komplement" - powiedziała brytyjska pisarka.
Clarke pisała swoją debiutancką powieść przez 10 lat. Na pomysł fabuły wpadła podczas choroby, gdy po raz kolejny przeczytała trylogię Tolkiena.
"- Właśnie zarzuciłam na dobre pisanie kiepskich powieści detektywistycznych i miałam chandrę. Nim lektura Tolkiena dobiegła końca, wiedziałam już, że chcę napisać powieść o magii. O dwóch magikach i ich przyjaźni przekształcającej się następnie w rywalizację" - opowiadała Clarke.
W powieści Clarke, która jest nominowana do jednej z najbardziej prestiżowych brytyjskich nagród literackich - Bookera, historia miesza się z magią i fantastyką. Jej akcja rozgrywa się w Anglii na początku XIX wieku, w epoce wojen napoleońskich. Pan Norrell jest jednym z nielicznych magów, którzy działają w tych czasach. On oraz jego przyjaciel i uczeń Jonathan Strange zdobywają wielką władzę, a angielski rząd prosi ich o pomoc w walce z Napoleonem.