Ponad 500 tekstów zgłoszonych na 8. Międzynarodowy Festiwal Opowiadania
Jak się okazuje, są konkurencje, które potrafią bezpretensjonalnie, obiektywnie i dosłownie wpisać się w powszechną propagandę sukcesu, nie depcząc przy okazji entuzjazmu Bogu ducha winnej publiczności. Literatura na przykład. Jak donoszą organizatorzy, w ciągu zaledwie czterech lat ponad ośmiokrotnie wzrosło zainteresowanie konkursem literackim Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania.
Jak się okazuje, są konkurencje, które potrafią bezpretensjonalnie, obiektywnie i dosłownie wpisać się w powszechną propagandę sukcesu, nie depcząc przy okazji entuzjazmu Bogu ducha winnej publiczności. Literatura na przykład. Jak donoszą organizatorzy, w ciągu zaledwie czterech lat ponad ośmiokrotnie wzrosło zainteresowanie konkursem literackim Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania.
W 2008 roku swoje prace na zaproponowany przez MFO temat nadesłało 67 autorów. Na nabór zakończony w piątek, 15 czerwca 2012, czyli dokładnie w wigilię Klęski Wrocławskiej, przysłano natomiast aż 553 opowiadania, z których selekcję formalną przeszło 528 tekstów.
Skala uczestnictwa w opowiadaniowym meczu o honor (nagroda główna to zaledwie 2,5 tys. zł) zaskakuje tym bardziej, że tegoroczny temat wydawał się wymagać od pisarzy sporo odwagi. Został określony słowami "nikt nigdy", co organizatorzy w regulaminie wyjaśniali, oczekując tekstów prowokujących "do rozważań o (zapomnianym) awangardowym źródle literatury, o pisarzu jako odkrywającym nowe perspektywy egzystencjalne, testującym możliwości formalne języka i struktury narracyjnej". Brzmiało groźnie, prawda? Sądząc po rekordowej liczbie zgłoszeń, hasło przewodnie
niespecjalnie jednak młodych (zazwyczaj) pisarzy wystraszyło. Poprzedni rekord (2011: 365 tekstów), został przy tym pobity tak wyraźnie, że organizatorzy zastanawiają się nad rozbudową formuły konkursu, na przykład nad przekształceniem go w całoroczny, stacjonarny warsztat literacki.
Warto jednocześnie odnotować międzynarodowy wymiar konkursu, na który w tym roku zgłaszali się autorzy mieszkający na stałe w Kanadzie, USA, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, we Włoszech, w Norwegii i, oczywiście, we wszystkich regionach Polski. Prace oceni jury w składzie Marta Mizuro, Natasza Goerke i Marcin Hamkało.
Wyniki wstępnej selekcji poznamy już na początku sierpnia, następnie zostanie wybrana grupa kilkunastu osób, które organizatorzy zaproszą na październikowe warsztaty.* Nazwisko laureata nagrody głównej będzie ogłoszone podczas finału festiwalu, na początku października 2012, we Wrocławiu.*