W poniedziałek 8 listopada przyznano najbardziej prestiżową nagrodę literacką we Francji, nagrodę Goncourtów. Zdobyła ją powieść Laurenta Gaudé Le Soleil des Scorta - saga z dreszczykiem pomyślana jako bestseller.
Corocznie, na miesiąc przed ogłoszeniem laureata w Paryżu, polscy studenci kierunków romanistycznych wybierają swojego faworyta wśród powieści francuskojęzycznych. W tym roku werdykt polskiego jury był identyczny, jak tego znad Sekwany.
Przyznano także Nagrodę Reanudot, którą otrzymała Irene Némirovsky. Po raz pierwszy w historii nagrodzono nieżyjącą pisarkę.
Powieść Le Soleil des Scortas (Słońce rodziny Scortów) to pełna gorących namiętności i mrocznych zbrodni saga włoskiej rodziny Scortów, od roku 1870 do dzisiaj. Klan zapoczątkowany gwałtem, z pokolenia na pokolenie przekazuje sobie pewien sekret...
Jak to zwykle bywa wydawca oraz organizatorzy plebiscytu liczą na wysoką sprzedaż nagrodzonej powieści. Ostatnio wybory były nie dość trafione pod względem marketingowym, dlatego tym większy nacisk będzie położony na tegorocznego laureata.