Trwa ładowanie...

Polscy artyści przeciw ośmieszaniu Polski

Polscy artyści przeciw ośmieszaniu PolskiŹródło: Inne
dv93a1d
dv93a1d

Polscy twórcy piszą do amerykańskich gejów.

„Wolimy, żeby prezydent Kaczyński nie ośmieszał Polski - niech, skoro już musi, ośmiesza siebie i swoją przegraną formację polityczną” - to fragment listu, pod którym podpisało się około 600 osób. Wśród nich znana pisarka Olga Tokarczuk - pisze „Dziennik”.

Wśród sygnatariuszy listu jest socjolog Ireneusz Krzemiński.
- Orędzie było wielką kompromitacją Polski - mówi profesor.

„My, obywatele polscy, zażenowani telewizyjnym orędziem prezydenta naszego kraju, zwracamy się do Was z wyrazami poparcia i solidarności” - czytamy w liście do Brendana Faya i Thomasa A. Moultona.
Zdjęcia z ich ślubu miały obrazować zagrożenie legalizacją małżeństw homoseksualnych w Polsce ze strony Unii Europejskiej. Fay nie wykluczał potem skierowania przeciwko prezydentowi pozwu sądowego.

- Wśród wszystkich moich znajomych orędzie wzbudziło to samo odczucie - zażenowanie. Stwierdziliśmy, że trzeba do tych ludzi napisać - opowiada socjolog i publicysta Sergiusz Kowalski, który razem z fotografką Moniką Bereżecką napisał list.

dv93a1d

Podpisało się pod nim 600 osób. Wśród nich pisarki Olga Tokarczuk i Agnieszka Graff oraz profesor socjologii Ireneusz Krzemiński. List zostanie wysłany do Faya i Moultona oraz do redakcji „New York Timesa”.

Przewodnicząca nowojorskiej rady miejskiej i zadeklarowana lesbijka Christine Quinn wydała oświadczenie potępiające wykorzystanie zdjęć ze ślubu pary gejów do zilustrowania orędzia prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

„Słów pełnych nienawiści nie można nigdy tolerować, ale szczególnie kiedy używa ich polityk, który został po to wybrany, by sprostać publicznemu zaufaniu. Uwagi prezydenta Kaczyńskiego pogłębiają jeszcze nasze oddanie walce z nienawiścią i propagowaniu zasad sprawiedliwości w Nowym Jorku i na całym świecie” - czytamy w oświadczeniu.

Quinn jest najważniejszym - po burmistrzu Michaelu Bloombergu - przedstawicielem władz lokalnych. A sprawa wykorzystania w orędziu bez zezwolenia zdjęć z homoseksualnego ślubu nowojorskiego dokumentalisty Brendana Fay'a staje się coraz głośniejsza.

dv93a1d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv93a1d

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj