Polowanie pod neutralną banderą
Książe Karol poluje na łodzie podwodne
Statki-pułapki miały w Anglii dość bogatą tradycję - już 300 lat temu maskowano jednostki wojenne jako kupieckie, by zwalczać piratów. Dwa pierwsze brytyjskie statki Q, parowe frachtowce pływające pod neutralną banderą, służące jako pułapki do zwalczania U-bootów, oddano do służby w listopadzie i grudniu 1914 roku. Były to "Victoria" i "Antwerp". O ile jednostki te nie odniosły sukcesów, tak trzeci z nich, parowy kabotażowiec "Prince Charles" zatopił niemiecki okręt podwodny 24 czerwca 1915 roku na Morzu Północnym.
Statki-pułapki miały w Anglii dość bogatą tradycję - już 300 lat temu maskowano jednostki wojenne jako kupieckie, by zwalczać piratów. Dwa pierwsze brytyjskie statki Q, parowe frachtowce pływające pod neutralną banderą, służące jako pułapki do zwalczania U-bootów, oddano do służby w listopadzie i grudniu 1914 roku. Były to "Victoria" i "Antwerp". O ile jednostki te nie odniosły sukcesów, tak trzeci z nich, parowy kabotażowiec "Prince Charles" zatopił niemiecki okręt podwodny 24 czerwca 1915 roku na Morzu Północnym.
Jego ofiarą padł U-36 kapitana Graeffa. Zatrzymał on statek w pobliżu wyspy Rona i nadał sygnał, by przekazano dokumenty pokładowe. "Prince Charles", opuszczając łódź na wodę, skrócił dystans, po czym zasypał U-boota ogniem z zamaskowanych dział. Niemiecki okręt praktycznie natychmiast zatonął. Na wodzie unosili się rozbitkowie, jednak kabotażowiec nie przerywał ognia. Duński parowiec "Luise", wcześniej przeszukany przez załogę U-36, podjął próbę uratowania tych, którzy jeszcze nie zostali rozerwani przez pociski z dział i karabinów "Prince’a Charlesa". Niestety, i on został przez Brytyjczyków ostrzelany. Dopiero po pół godzinie na miejsce przybył angielski statek i wyłowił tych, którzy przeżyli.