Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego. Podano nowe wstępne daty
Antoni Gucwiński zmarł trzy tygodnie temu. Do tej pory jednak nie odbyły się żadne uroczystości pogrzebowe. Te zaplanowane są dopiero na początek stycznia 2022 r. Skąd to opóźnienie?
Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego pierwotnie miał się odbyć 17 grudnia br. we Wrocławiu. Zoolog miał spocząć w Alei Zasłużonych na cmentarzu Osobowickim. Jednak na prośbę rodziny uroczystość przesunięto na termin po świętach Bożego Narodzenia. Jak informuje teraz wrocławski magistrat, data ceremonii po raz kolejny uległa zmianie. Obecnie pogrzeb planowany jest na początku stycznia 2022 r. (w grę wchodzi albo 5, albo 7 stycznia). Skąd ta rozbieżność?
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", wszystko zależy od stanu zdrowia Hanny Gucwińskiej. Kobieta mocno przeżyła śmierć męża i kilka dni po jego odejściu sama trafiła do szpitala. Oprócz zapalenia płuc potwierdzono u niej zakażenie koronawirusem.
Przypomnijmy, że Antoni Gucwiński przed śmiercią miał problemy ze zdrowiem i zmagał się z chorobą. Kilka tygodni temu trafił po raz pierwszy do szpitala. Z relacji "Super Expressu" wynikało, że 7 grudnia br. mężczyzna poczuł się na tyle źle, że żona musiała wzywać pogotowie. Z godziny na godzinę było niestety gorzej. Lekarzom nie udało się go uratować. Gucwiński zmarł 8 grudnia. Miał 89 lat. Według słów jego żony przyczyną śmierci mógł być koronawirus.