Holenderskie wydawnictwo Lemniscaat w niecodzienny sposób postanowiło uczcić 40 rocznicę istnienia firmy.
W poniedziałek rano w pociągach kursujących między Rotterdamem a Groningen oraz Haarlem i Maastricht zostawiono 7000 egzemplarzy książek. Pracownicy wydawnictwa od 6 rano na stacji Utrecht roznosili książki w pociągach udających się w cztery różne krańce Holandii.
Zamiarem wydawcy jest, aby podróżni po przeczytaniu zostawili książkę w przedziale. Jeżeli chcieliby dokończyć czytanie w domu, to potem mogą książkę odnieść na dworzec.
Tak postępując holenderscy Czytelnicy włączają się w akcję bookcrossingu, znaną od niedawna także w Polsce. Chcąc sprawdzić, jak są uwalniane książki proponujemy zajrzeć na rel="nofollow"> polską stronę akcji bookcrossingu polską stronę akcji bookcrossingu .