Chilijski pisarz Carlos Franz poinformował we wtorek, iż odrzuca kubańską nagrodę dziennikarską im. Jose Marti na znak protestu przeciwko rozprawie rządu Fidela Castro z dysydentami.
”- Doszedłem do wniosku, że nie mogę przyjąć nagrody dziennikarskiej wspierającej rzekomo wolność słowa, bowiem wśród 78 dysydentów uwięzionych na Kubie znajduje się kilku pisarzy i około dwudziestu dziennikarzy” - powiedział mieszkający w Londynie Franz, w wywiadzie dla chilijskiej gazety La Segunda.
Uważający siebie za niezależnego politycznie twórcę, Franz napisał kilka książek, które stały się bestsellerami w Chile.