Pili, uwodzili, łamali rozkazy dowódców. W powietrzu byli najlepsi. Tajemnice Dywizjonu 303

Symbolem brytyjskiego lotnictwa wojskowego od przyszłego roku będzie Polak. Franciszek Kornicki służył m.in. w słynnym Dywizjonie 303. O nim właśnie opowiada książka, którą napisał John Kent, kanadyjski pilot, który w Bitwie o Anglię walczył u boku Polaków. Mówili o nim: ”Kentowski”. A on do końca życia nosił dumnie krzyż Virtuti Militari przypięty do munduru.

Od lewej: oficerowie Mirosław Ferić, Bogdan Grzeszczak, Jan Zumbach i Zdzisław Henneberg, porucznik John Kent.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY
Rachela Berkowska

W przyszłym roku wojskowe siły lotnicze Wielkiej Brytanii – Royal Air Force (RAF), będą obchodziły setną rocznicę powstania. Z tej okazji gazeta "The Telegraph" i Muzeum Royal Air Force zorganizowały głosowanie w internecie. Kiedy okazało się, że pośród 11 kandydatów jest też Polak - Franciszek Kornicki - w sprawę zaangażowały się polska ambasada w Londynie, brytyjska ambasada w Warszawie, a także media polonijne. Internauci nie zawiedli. Na polskiego pilota zagłosowało 325 tysięcy osób. Zwyciężył miażdżącą przewagą. Drugi w kolejności był Sir Douglas Bader, który zdobył głosów… 6,3 tysiąca.

Z biografii lotnika można się dowiedzieć, że przyszedł na świat w 1916 r. w Wereszynie w woj. lubelskim. Do Wielkiej Brytanii trafił w roku 1940. Najpierw dołączył do słynnego Dywizjonu 303. A już w roku 1943 został dowódcą Dywizjonu 308. Był wtedy najmłodszym pilotem na tym stanowisku w Polskich Siłach Powietrznych w Wielkiej Brytanii działających w ramach RAF.

Obraz
© Youtube.com

Pan Franciszek Kornicki w grudniu 2016 roku obchodził 100 urodziny. Jest ostatnim ocalałym dowódcą eskadry II wojny światowej w Polsce.

Na zaplanowanej na 2018 rok wystawie, tuż obok kultowego Spitfire'a VB BL614, stanie naturalnych rozmiarów podobizna Franciszka Kornickiego.

– Jestem zaskoczony i nieco oszołomiony swoją popularnością – przyznał szczerze w krótkiej rozmowie z ”The Telegraph”. Ale przecież nie od dziś wiadomo, że ”Polacy są najlepsi” - taki tytuł nosi książka, która niedawno ukazała się nakładem wydawnictwa Bellona. To wspomnienia Kanadyjczyka służącego w Dywizjonie 303. Przybliża historie polskich asów, pokroju fantastycznego Franciszka Kornickiego.

John Kent – as myśliwski, który został Polakiem

Kiedy dostał skierowanie do Dywizjonu 303, prychnął z pogardą: "O polskim lotnictwie wiedziałem tylko tyle, że przetrwało jakieś trzy dni w starciu z Luftwaffe". Nie spodziewał się zbyt wiele po tej "bandzie dzikusów" – przymusowo uziemieni, zamiast Niemców podbijali Brytyjki i lokalne puby, nie przejmując się nieznajomością angielskiego. Gdy wreszcie pozwolono im latać – pierwsze zestrzelenie było efektem samowolnego wyłamania z szyku. "Rozwalają wszystko, co wejdzie im w drogę. Uwielbiają strzelać do Szkopów i traktują to jako świetny ubaw" – przyznał osłupiały Kent.

Obraz
© Materiały prasowe

John Kent ”Kentowski” na tle swojego bojowego Hurricane Mk I.

Zachwycony polską brawurą zaczął uczyć się języka polskiego: ”Wśród Polaków tylko dwóch mówiło trochę po angielsku: jeden, oficer techniczny, odwiedził Anglię kilka lat wcześniej i znał ciut języka; drugi umiał powiedzieć po angielsku: ”No, dalej, chłopaki!” – i to było wszystko. (…) za to wszyscy mówili po francusku. Ronald Kellett także mówił całkiem dobrze po francusku, a Athol Forbes był w pełni dwujęzyczny, co ogromnie nam pomagało. Mój francuski był, niestety, słabiutki, więc musiałem nauczyć się trochę polskiego” - wspominał wojenne lata. Polaków pokochał, przyjął jako osobisty emblemat polskiego orła na tle kanadyjskiego klonowego liścia, a brytyjskiego oficera, który nie wstał do polskiego hymnu, położył jednym uderzeniem pięści.

Lotnicy znad Wisły imponowali mu swoim bojowym zacięciem. Dla wroga nie mieli litości. Pisał o nich tak: ”Polacy byli na mnie wkurzeni, kiedy przyznałem, że nie potrafiłem się zmusić do zastrzelenia tego gościa na spadochronie. Przypomnieli mi o tym, co się wydarzyło w tym miesiącu, kiedy powiedziano nam, że niemieccy myśliwcy zastrzelili jednego czy dwóch pilotów 1 Dywizjonu, ratujących się na spadochronach. Pytali mnie wtedy, czy to prawda. Musiałem im odpowiedzieć, że, o ile mi wiadomo, tak. Wtedy zapytali:

– My też możemy?(…)

Nie było wątpliwości, że Polacy traktują tę rozgrywkę o wiele bardziej serio niż my”.

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY | By Unknown - Arkady Fidler (1956) Dywizjon 303, Warsaw: Iskry, pp. 17 no ISBNPolish Institute and Sikorski Museum London

_Wojenna statystyka. 126 Niemców mniej. _

Zanim odszedł, dywizjon zorganizował mu wspaniała imprezę w kasynie w Leconfield. Wspomina ją w książce. 21 lat w lotnictwie wojskowym miało swoją cenę. Nieudane związki z kobietami, trudne relacje z dziećmi oraz alkohol, pozwalający oswoić powracające koszmary. Dopiero po śmierci John Kent mógł wrócić tam, gdzie czuł się najlepiej, do swoich Polaków – jego prochy rozsypano nad bazą myśliwską RAF w Northolt.

Obraz
© Materiały prasowe

_”Polacy są najlepsi”, Johnny Kent, Wydawnictwo Bellona. _

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/5] Źródło zdjęć: Materiały prasowe |

Obejrzyj też: ”Dywizjon 303” - nowa produkcja Polaków

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]