Pierwsza edycja Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Mirosław Trembecki

14 stycznia mija termin nadsyłania zgłoszeń do pierwszej edycji Nagrody Polskiej Agencji Prasowej im. Ryszarda Kapuścińskiego , która przyznawana będzie autorom informacji - zarówno tekstów, jak i relacji radiowych czy telewizyjnych.

Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznawana będzie co roku autorom najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo informacji - zarówno tekstów, jak i relacji radiowych oraz telewizyjnych. Polska Agencja Prasowa ustanowiła w marcu zeszłego roku tę nagrodę, aby promować wartości bliskie i Agencji, i patronowi wyróżnienia: obiektywizm, rzetelność oraz dociekliwość.

* Ryszard Kapuściński , który 14 lat przepracował w PAP, był pierwszym dziennikarzem, którego twórczość trafiła do noblowskich rankingów, wyżej jednak od doktoratów honoris causa i nagród literackich cenił sobie skromny tytuł reportera.* Kapuściński uważał, że dziennikarstwo jest misją i powołaniem, a informacja ma w sobie niekiedy moc zmieniania świata. PAP chce nagradzać autorów tekstów informacyjnych, ale też dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

Wśród kryteriów, wedle których oceniane będą zgłoszone do Nagrody relacje, ważne miejsce zajmuje rzetelność rozumiana jako umiejętność oddzielania informacji od opinii i komentarzy, tak by czytelnik, radiosłuchacz, telewidz mógł bez trudu rozpoznać, co jest faktem, a co interpretacją i oceną oraz - w przypadku tematów kontrowersyjnych - mógł zapoznać się ze wszystkimi stanowiskami, przedstawionymi w sposób bezstronny.

Oceniana będzie także wartość informacyjna relacji - podanie w sposób komunikatywny informacji opartych na wiarygodnych i sprawdzonych źródłach, ale też ujęcie w szerszym kontekście przedstawianych faktów. Innym kryterium oceny mają być walory warsztatowe: jakość stylu i języka bądź warsztatu filmowego czy radiowego, czytelność sformułowań, logika wywodu oraz zwięzłość, bez pomijania istotnych dla tematu okoliczności.

Nagroda przyznawana będzie co roku. Kandydatury do pierwszej edycji można zgłaszać do 14 stycznia 2011 roku, a pierwszych laureatów poznamy w marcu.Na każdego z laureatów czeka 20 tys. zł ufundowanych przez sponsora - firmę Samsung.

* Kapuściński , tytułowany cesarzem polskiego reportażu, wiele lat pracował jako dziennikarz agencyjny. Dla Polskiej Agencji Prasowej opisywał kraje Afryki i Ameryki Południowej, a także Rosję.* Na własnej skórze odczuwał presję czasu i wyśrubowane normy ilości dostarczanych informacji, walczył z przeciwnościami w przesyłaniu informacji. "Od korespondenta agencji prasowej wymaga się, aby pisał i pisał, bez przerwy, bez wytchnienia" - wspominał Kapuściński , porównując swoją pracę do zajęcia piekarza, którego wypieki mają smak, dopóki są świeże. "Po dwóch dniach czerstwieją, a po tygodniu pleśnieją i nadają się tylko do wyrzucenia. To samo dzieje się z materiałami agencyjnymi" - dodawał.

Talent i trafność sformułowań w depeszach pisanych przez Kapuścińskiego wspominają koledzy po fachu. "Rysiek często przekazywał informacje jako pierwszy na świecie" - wspomina Stefan Bratkowski, jeden z członków jury nagrody. Jednocześnie czuł, że to co chce przekazać, rozsadza konwencję prostej informacji depeszowej - dlatego zwrócił się w stronę reportażu i literatury. A jednak nawet już jako uznany pisarz Kapuściński miał silną potrzebę bycia świadkiem wydarzeń i zdobywania informacji z pierwszej ręki. * Wojciech Jagielski zapamiętał, że powiedział kiedyś: "w głębi serca wszyscy jesteśmy depeszowcami"*.

"Wybrałem pracę dla agencji prasowej z pewnych szczególnych przyczyn, ze względu na możliwość wyjazdu. Pod każdym innym względem praca dziennikarzy agencyjnych to czyste niewolnictwo.* Żaden z dziennikarzy z prasy czy telewizji nie wie, jaka to męka pisać dla agencji. Któregoś dnia napiszę o tych anonimowych kronikarzach, ofiarach informacji, pracujących dzień i noc w najgorszych warunkach*" - wspominał Kapuściński . Nie zdążył szerzej o nich napisać. Polska Agencja Prasowa, ustanawiając Nagrodę jego imienia, chce uhonorować twórców codziennych informacji.

W kapitule nagrody zasiada 17 osób, m.in. Wojciech Jagielski , Mirosław Ikonowicz, Michał Kobosko, Henryk Samsonowicz, Janusz Adamowski, Bogusław Chrabota, Piotr Gabryel, Maciej Mrozowski, Andrzej Turski, Marek Wałkuski, Maria Wiernikowska.

Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszej stronie internetowej na Facebooku: tutaj !

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]