Pierwsza biografia opisująca karierę polityczną prezydenta Czech Vaclava Klausa pojawiła się w weekend w czeskich księgarniach. Książkę pt. Portret polityka w dwudziestu obrazach napisał znany krytyk czeskiego przywódcy, politolog Jirzi Pehe.
Autor twierdzi m.in., że prezydent Klaus - jedna z najważniejszych postaci czeskiej sceny
politycznej po aksamitnej rewolucji z 1989 roku i transformacji gospodarczej - w ostatnich latach upada i bardziej poświęca się autopromocji, niż istotnym tematom polityki.
- Politycznie i intelektualnie już od kilku lat marnieje, a tematy, które wybiera, często są dziwaczne - powiedział Pehe w czasie piątkowej prezentacji książki.
Klaus - jego zdaniem – stracił zapał i zdolność do poruszania się w polityce, które miał jeszcze w latach 90. Obecnie częściej zwraca na siebie uwagę poprzez kontrowersje i "ośmiesza się", co w przypadku polityka tego kalibru, jest wielką stratą - twierdzi politolog.
Pehe przypomina jednak, że prezydent jest człowiekiem, który był fundamentem wszystkiego – zarówno dobrego, jak i złego - co się stało w ciągu ostatnich dwudziestu lat w Czechach.
Politolog nie ukrywa w książce swych krytycznych opinii, choć podkreśla, że w dużej mierze
antyklausowskie poglądy hamuje. Dodaje, że głównym powodem napisania książki był fakt, że o Klausie jak na razie pisał tylko sam Klaus. Swoją publikacje określa mianem komentowanej analizy.
- Ku swemu zdziwieniu kilka lat temu zauważyłem, że o Vaclavie Klausie, który - według mnie - jest najwyraźniejszą postacią porewolucyjnej historii, nie wyszła żadna książka. Czekałem, że się za nią weźmie ktoś inny, ale do tego nie doszło, więc postanowiłem, że przy okazji dwudziestolecia jego działalności w polityce taką książkę napiszę - wyjaśniał Pehe.
Książka podzielona jest na 20 rozdziałów. Każdy z nich przedstawia jeden rok z ostatnich 20 lat Vaclava Klausa. Pehe mówił, że nie traktował swej publikacji jako opisu najnowszej historii, dlatego też w każdym rozdziale prezentował wydarzenie, które - jego zdaniem - definiowało karierę polityczną obecnego prezydenta.
Autor dodaje, że pisanie pozwoliło mu inaczej spojrzeć na Klausa.
- W niektórych kwestiach
dostrzegam oczywistą kontynuację opinii, których wcześniej nie widziałem. Zawsze sądziłem, że Vaclav Klaus przemienił się w eurosceptyka gdzieś w połowie lat 90., a jego eurosceptycyzm narastał. Jednak jeśli spojrzy się na jego poglądy z początku lat 90., można dostrzec tam wyraźną oś, która ma rzeczywiste podłoże filozoficzne - mówił Pehe.
Publikacja książki wzbudziła ostre reakcje sympatyków Klausa. Przed kawiarnią, w której odbywała się prezentacja, demonstrowało kilkanaście osób ze stowarzyszenia D.O.S.T., wspierającego sprzeciw prezydenta Czech wobec Traktatu z Lizbony. Pehego nazwali szkodnikiem, zdrajcą i kolaborantem Unii Europejskiej.
Vaclav Klaus w czeskiej polityce działa od 1989 roku. Zanim w 2003 roku został prezydentem, pełnił funkcje ministra finansów, przewodniczącego Izby Poselskiej oraz premiera. Klausa uważa się za architekta reform rynkowych w czeskiej gospodarce. Był też jednym z największych orędowników podziału Czechosłowacji.