Agnieszka Holland otrzyma od Gdańska pomoc o wartości 100 tys. złotych przy ekranizacji Hanemanna. Według wiceprezydenta ds. społecznych Adama Landowskiego będzie to dobra promocja dla Gdańska. Przypomnijmy, że akcja książki Stefana Chwina Hanemann rozgrywa się właśnie w Gdańsku, a traktuje między innymi o stosunkach pomiędzy Polakami i Niemcami w przedwojennym Gdańsku.
Warto zauważyć, że miasto nie chce przekazać gotówki, a jedynie sfinansować zamknięcie ulic, pobyt ekipy zdjęciowej, wynajęcie obiektów itp.