Joanna Lumley została zmieszana z błotem po swej wypowiedzi na temat współczesnej poezji.
Kiedy Joanna Lumley zgodziła się napisać wstęp do zbioru poezji myślała, że wyświadcza przysługę nieznanym poetom. Jednak gwiazda serialu „Absolutely Fabulous” (gdzie grała pamiętną Patsy Stone) wywołała skandal pisząc słowa, które obraziły kilku znanych brytyjskich pisarzy.
Lumley w swym wstępie zaatakowała współczesną poezję uznając ją za nieznośnie niejasną i skupioną na sobie. Z drugiej jednak strony dodała, że mniej wymagająca twórczość ryzykuje, że stanie się banalna i pospolita.
Komentarze Lumley wywołały oburzenie poetów. Ian McMillan uznał Joannę Lumley za osobę źle poinformowaną.
- Podejrzewam, że Joanna Lumley nie czytała zbyt wiele, ponieważ ignoruje fakt, że poezja w XXI wieku jest zjawiskiem bardzo zróżnicowanym. To frustrujące, że ludzie ciągle tak generalizują. Nie zrozumiesz wiersza po jego pierwszej lekturze. Cały urok czytania poezji polega na poświęceniu swego czasu na zrozumienie jej. A swoją drogą, co jest złego w byciu pospolitym? Frank O’Hara nazywał swoje wiersze „poezją na lunch”. Pospolitość zamienił w coś zachwycającego – powiedział.
Wendy Cope, której zbiór If I Don't Know był nominowany do nagrody Whitbread, również podważa wiarygodność Lumley.
- Joanna Lumley może być oczytaną osobą, ale czasem ludzie, którzy komentują w ten sposób wykazują się niewiedzą. To nie jest problem trudności w odbiorze dzieła literackiego, ale przygotowania potencjalnych odbiorców do tego, jak czytać poezję – mówi Cope.