Listy Iana Fleminga , które w przyszłym miesięcy zostaną sprzedane na aukcji, ujawniają bliską relację pisarza z maszynistką Jean Frampton.
W jednym z listów, datowanym na 31 marca 1960 roku, prosi ją o pomoc w zredagowaniu powieści. „Wszystko, co wyłapią Twe szybkie oczy będzie nieskończenie pomocne” – pisał Fleming.
- Można patrzeć na panią Frampton jako na Pannę Moneypenny – mówi Amy Brenan z domu aukcyjnego Duke’s w Dorset, który 10 kwietnia wystawi na sprzedaż listy pisarza, aby uczcić setną rocznicę urodzin autora.
Cała kolekcja może osiągnąć wartość między 2 tys. a 3 tys. funtów.
Jean Frampton została zatrudniona przez pisarza do przepisywania jego powieści, ale autor prosił ją również o wskazówki na temat fabuły i języka utworu. Dotychczas sądzono, że Frempton nigdy nie spotkała się z Flemingiem . Jednakże ich korespondencja ujawnia, że byli w bliskiej relacji.