W grudniu ukaże się polski przekład pamiętników Leni Riefenstahl, zmarłej 9 września niemieckiej reżyserki i dokumentalistki, która stworzyła wzorzec filmu propagującego system totalitarny.
Riefenstahl ukończyła swoje wspomnienia w 1994 roku, rok później książka ukazała się w Niemczech i spotkała z żywą dyskusją. Autorka Triumfu woli, dokumentu o zjeździe NSDAP i wielu innych filmów propagandowych z okresu hitlerowskiego, mało uwagi poświęca polityce. Pisze, że sztuka była dla niej najważniejsza, a filmy formą artystycznej ekspresji i możliwością kreowania nowych technik dokumentalnych.
W książce znajduje się m.in. reprodukcja decyzji sądu, który poświadcza, że Riefenstahl nie współpracowała z żadną organizacją faszystowską.
Leni Riefenstahl opisuje początki aktorskiej kariery. Przedstawia filmy, w których uczestniczyła, próby reżyserskie i dokumentalne. Znaczną część wspomnień zajmują lata powojenne - zainteresowanie Afryką i podwodną fotografią, która niemal do końca życia nie przestała jej fascynować.
Wspomnienia uzupełniają unikatowe zdjęcia - ok. 50 fotografii dawnych i nowszych.