Ponad 1000 rysunków Zbigniewa Herberta zestawionych z prawie 150 rysunkami Cypriana Kamila Norwida można zobaczyć na otwartej w piątek w Warszawie wystawie pt. „Norwid - Herbert. Inspiracje Śródziemnomorskie”.
Wystawa prezentowana jest w gmachu Biblioteki Narodowej na Placu Krasińskich, w ramach cyklu Pokaz Skarbu, nad którym patronat objął prezydent Lech Kaczyński. Ekspozycja jest też jednym z głównych przedsięwzięć przygotowanych w Roku Zbigniewa Herberta .
Dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski podkreślił, że nieznane dotąd szerzej prace obu poetów odzwierciedlają ich zbieżne fascynacje archeologią starożytnej Grecji i Rzymu.
- Powstawały one podczas licznych podróży Norwida i Herberta śladami antyku - mówił Makowski.
- Niemal pełne spuścizny obu twórców znajdują się w narodowej książnicy. Większość zbiorów norwidowskich (...) obejmuje dokumenty osobiste, materiały biograficzne, autografy utworów i rysunki. Archiwum Zbigniewa Herberta trafiło do Biblioteki Narodowej w grudniu 2006 roku, jest to archiwum niemal pełne - przypomniał Makowski.
Zwiedzający będą mogli obejrzeć rysunki zarówno w oryginale - umieszczone w szklanych gablotach, ale także w formie prezentacji multimedialnych. Zeskanowane rysunki prezentowane są na dużych ekranach, wkomponowanych w wielkie, kolorowe, plastikowe Pegazy.
Autor scenariusza wystawy Mikołaj Baliszewski przyznaje, że ekspozycja pod tym względem jest nietypowa.
- Podczas pracy nad koncepcją wystawy szukaliśmy wspólnego mianownika dla pokazania tych dwóch odmiennych osobowości; taką szansą okazał się mityczny Pegaz, którego obaj poeci widzieli w bardzo podobny sposób - tłumaczył Baliszewski.
*- Norwid przedstawił go na malutkim rysunku, jako drewnianą zabawkę, majstersztyk ironii. Podobnie Herbert - stworzył cudowny szkic, w którym po raz kolejny rozliczył się z tradycją antyku - ocenił Baliszewski, zapraszając publiczność na spotkanie z Pegazami. * Tło wystawy stanowią utwory literackie Herberta i Norwida , czytane przez Zbigniewa Zapasiewicza i Andrzeja Ferenca.
- Na tej wystawie możemy zobaczyć głęboką tęsknotę humanistyczną Europy, która pojawia się co jakiś czas (...) - tęsknotę za Grecją klasyczną, za tym pięknem, do którego trzeba wrócić, aby zrozumieć Europę, aby zrozumieć sztukę - mówił sekretarz stanu w resorcie kultury Piotr Żuchowski.
Wyrazy wdzięczności i uznania na ręce organizatorów wystawy przesłał także marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Na wernisaż ekspozycji przybyła także wdowa po Zbigniewie Herbercie - Katarzyna Herbertowa.
Wystawa będzie prezentowana od soboty, codziennie w godz. 10- 18.
Po raz ostatni ekspozycja zostanie udostępniona publiczności podczas Nocy Muzeów przygotowanej przez urząd miasta stołecznego Warszawy, z 17 na 18 maja.