Nasz Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca - tymi słowami wiadomość o śmierci papieża przekazał rok temu wiernym na Placu św. Piotra arcybiskup Leonardo Sandri.
Papież-Polak zmarł w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37, po ponad 26 latach pontyfikatu.
– Odszedł niezmordowany orędownik pokoju – powiedział wówczas sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.
– Świat utracił obrońcę wolności – uznał prezydent USA, George Bush.
Według ówczesnego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, polski papież zmienił nasz świat i odegrał zasadniczą rolę w rozwoju pokojowej Europy. Dla prezydenta Rosji Władimira Putina Jan Paweł II był wyjątkową postacią naszych czasów, z którą związana była cała epoka. Wiadomość o śmierci papieża dotarła do wiernych tuż po zakończeniu modlitwy różańcowej, której przewodniczył na placu świętego Piotra gubernator Państwa Watykańskiego, amerykański kardynał polskiego pochodzenia, Edmund Szkoda. W modlitwie uczestniczyło wówczas ok. 60 tys. wiernych przybyłych z całego świata. Na wieść o odejściu Jana Pawła II wielu z nich rozpłakało się.
Cześć Janowi Pawłowi II oddali przedstawiciele wszystkich wyznań. Wicepremier Izraela Szimon Peres powiedział o papieżu: „Okazywał nie tylko wielkiego, ale i pełnego dobroci ducha. Nawet jeśli reprezentował katolicyzm, udało mu się dzięki talentowi i swojej osobowości reprezentować globalne partnerstwo”.
Liga Arabska nazwała go człowiekiem niosącym pokój, który zachęcał do dialogu między narodami i religiami.
Związana z Hezbollahem - jednym z najbardziej radykalnych ugrupowań muzułmańskich - stacja telewizyjna al-Manar przerwała program, by pokazać z Watykanu modlący się tłum.
Przewodniczący Rady Muzułmanów we Francji Dalil Boubakeur ocenił, że Jan Paweł II zasługuje na beatyfikację.
– Papież był człowiekiem, który promieniował tak silną duchowością, że mieliśmy do czynienia za świętym – powiedział.
Pamięć Jana Pawła II uczczono także na rządzonej przez komunistów Kubie, której władze zawiesiły na kilka dni wszelkie imprezy rozrywkowe i sportowe. Kubańczycy wypełnili kościoły, uczestnicząc w mszach żałobnych; w ich pamięci wizyta Jana Pawła II na wyspie w 1998 roku pozostała jako powiew wolności.
Książki poświęcone Janowi Pawłowi II Akt zgonu Jana Pawła II , pod którym podpis złożył osobisty lekarz papieża Renato Buzonetti, stwierdza, że papież przeszedł zapalenie dróg moczowych, po którym doszło do niewydolności nerek.
W komunikacie Sala Stampa poinformowano, że Jan Paweł II umierał w swym prywatnym apartamencie wśród najbliższych polskich przyjaciół i współpracowników. Obok abpa Stanisława Dziwisza - którego umierający papież trzymał za rękę - wymieniono m.in. kardynała Mariana Jaworskiego ze Lwowa oraz abpa Stanisława Ryłkę, kierującego Papieską Radą ds. Świeckich. Dopiero po zgonie papieża do pokoju weszli najwyżsi rangą hierarchowie z Kurii Rzymskiej, wśród nich kardynałowie Angelo Sodano i Joseph Ratzinger, obecny Benedykt XVI.
Doktor Buzonetti, wspominając po roku ostatnie chwile życia papieża podkreślił, że od 31 marca - to znaczy od dnia gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia - Jan Paweł II miał świadomość zbliżającego się końca. Dlatego tego właśnie dnia * Jan Paweł II pożegnał się ze swymi najbliższymi przyjaciółmi i współpracownikami. Wzywał wszystkich po kolei, po imieniu i dodawał: „Po raz ostatni”.*