Autor leksykonu o Harrym Potterze Steven Vander Ark załamał się w trakcie przesłuchania w sądzie, podczas którego spotkał J.K. Rowling .
Autor wyznał, że jego jedynym celem było oddanie hołdu dziełu J.K. Rowling , którą uważa za genialną pisarkę.
J.K. Rowling pozwała Stevena Vandera Arka i jego wydawcę RDR Books za pogwałcenie praw autorskich.
Pytany czy nadal czuje się członkiem wspólnoty fanów Pottera Ark wyznał przez łzy, że mimo krytyki i przeciwności losu ciągle jest miłośnikiem tej książki.
Steven Vander Ark powiedział również, że traktował prowadzenie strony internetowej o Potterze jak hobby; wszystko zmieniło się, gdy wydawnictwo RDR Books zaproponowało mu przygotowanie książkowej wersji strony. Zaznaczył, że początkowo nie podobał mu się ten pomysł, gdyż bał się naruszenia praw autorskich, ale pracownicy RDR Books przekonali go, że takiego niebezpieczeństwa nie ma.
Steven Vander Ark wyznał, że czytał każdą powieść pióra J.K. Rowling 30-40 razy i że czytał każdy artykuł, jaki traktował o pisarce.
W odpowiedzi na słowa Arka, pełnomocnik J.K. Rowling podkreślił, że emocjonalny stosunek fana do książki nie może odwracać uwagi od plagiatu. Dodał, że wydawca wiedział, co robi.