Czasami słychać głosy reżyserów i producentów z Hollywood, że brakuje im dobrych, oryginalnych scenariuszy. Wszystkim takim malkontentom radzimy jedno - czytajcie więcej książek! O tym, że właśnie w świecie literatury można znaleźć wyśmienite tematy na filmy fabularne przekonują nas tegoroczne nominacje do Oskarów.
Dla Polaków najważniejsze były dwie i obie mają ścisły związek z literaturą.
W kategorii najlepszych animowanych krótkometrażówek nominację do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej uzyskał film Katedra polskiego twórcy, dwudziestosiedmioletniego Tomasza Bagińskiego, którego scenariusz jest oparty na znakomitym opowiadaniu Jacka Dukaja (lat 29) pod tym samym tytułem.
Opowiadanie Katedra, pochodzące z wydanego przez SuperNOWĄ tomu W kraju niewiernych (dodajmy - okładkę zbioru projektował właśnie Bagiński), już w 2001 roku zostało bardzo wysoko ocenione przez miłośników fantastyki, którzy przyznali mu podczas Polconu 2001 prestiżową nagrodę im. Janusza A. Zajdla.
Nominowany siedmiokrotnie do nagrody Oskara jest film Pianista, w reżyserii Romana Polańskiego. Obraz o tragicznym życiu wybitnego polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia Władysława Szpilmana został nakręcony na podstawie wstrząsających wspomnień artysty.
Książka po raz pierwszy została wydana w 1946 roku ze znacznymi ingerencjami cenzury. Jednak dopiero po jej ukazaniu się w wersji niemieckojęzycznej w 1998 roku wywołała ogólnoświatowe poruszenie. Natychmiast przetłumaczono ją na 8 języków, nie zapominając o wersji hiszpańsko- i japońskojęzycznej. Z pewnością sukces filmu spowoduje, iż wspomnienia tego wybitnego kompozytora zdobędą również wielki rozgłos literacki.
Spośród pięciu filmów, które otrzymały w tym roku nominacje aż cztery powstały na podstawie powieści i wspomnień. Oprócz wspomnianego Pianisty i Tolkienowego Władcy Pierścieni - Dwóch Wież, o którym już chyba pisać nie trzeba wielkim faworytem są Godziny reżyserowane przez Stephena Daldry'ego. Otrzymały one również niemało, bo 9, nominacji do tegorocznych Oskarów.
Podstawą scenariusza w tym przypadku jest książka Michaela Cunninghama pod tym samym tytułem. Nie dość, że to znakomita powieść, wielokrotnie nagradzana (m.in. Nagrodą Pulitzera w 1999 r. i Nagrodą Pen Faulkner Clubu) to opowiada o... pisarce. Głęboko poruszająca, przepełniona namiętnościami powieść została bowiem inspirowana życiem i twórczością Virginii Woolf.
Przypominamy, że Godziny w tym roku otrzymały już dwie statuetki Złotych Globów (w kategorii najlepszy film oraz w kategorii najlepsza rola pierwszoplanowa kobieca - Nicole Kidman za rolę Virginii Woolf).
Czwarty z nominowanych filmów opartych na literaturze to Gangs of New York, epicka opowieść o wojnie gangów włoskich i irlandzkich, która rozgrywała się na nowojorskich ulicach w połowie XIX w. Podstawą scenariusza stała się książka The Gangs of New York: An Informal History of the Underworld napisana w 1928 r. przez Henry'ego Asbury'ego, w której autor zebrał i sfabularyzował wspomnienia uczestników starć.
Wszystkim nominowanym życzymy powodzenia.