"Czas już najwyższy naukowo określać stopień totalitaryzmu różnych reżimów" - uznał rosyjski pisarz i krytyk Wiktor Jerofiejew i zaproponował w czwartek na łamach Financial Timesa wprowadzenie 100-stopniowej skali totalitaryzmu.
W związku ze 100-leciem urodzin George'a Orwella (1903-1950) - autora m.in. słynnego "Roku 1984" i "Folwarku zwierzęcego", Jerofiejew proponuje mierzenie totalitaryzmu w orwellach.
Ma też konkretne wyobrażenia o "orwellizacji" wielu reżimów: stalinizm - maksimum, czyli 100 orwelli, a więc pełna setka także dla dzisiejszej Korei Północnej. Kuba - 70-80 orwelli, Turkmenistan - "co najmniej tyle samo, a może nawet trochę więcej".
"Także zachodnie demokracje z tradycjami mogą się czasem doczekać wielu orwelli za roszczenie sobie wyłączności do prawdy, za hipokryzję, za dopuszczanie profaszystowskich elementów na swoją scenę polityczną" - ostrzega Jerofiejew.