Olga Tokarczuk o liście do Rafała Trzaskowskiego: "To fałszywka"
Noblistka zabrała głos w sprawie listu do Rafała Trzaskowskiego, którego jest rzekomą autorką. Tokarczuk mówi krótko: "to fałszywka". Jego autorką jest inna pisarka.
W mediach społecznościowych krąży list z podziękowaniami dla Rafała Trzaskowskiego za walkę, jaką stoczył z Andrzejem Dudą w kampanii prezydenckiej.
"Rafał, dziękuję ci za to, że choć na chwilę przywróciłeś mi nadzieję. Za to, że czułam się bezpieczniej, bo byłeś w grze. Za Twój szczery uśmiech i inteligencką twarz. Za to, że czytasz książki, co skutkuje sensownymi zdaniami wielokrotnie złożonymi, gdy do mnie przemawiasz" - brzmi początek listu.
Jego autorstwo mylnie przypisywano noblistce, Oldze Tokarczuk, z którą ubiegający się o najwyższy urząd w państwie polityk spotkał się na finiszu kampanii. Pisarka zdecydowanie postanowiła zaprzeczyć tym informacjom, wydając specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Olga Tokarczuk: Nigdy nie zakładałam, że moje książki są dla wszystkich
"Szanowni Państwo,
Chciałabym poinformować, że krążący w mediach społecznościowych "list" do Rafała Trzaskowskiego jest fałszywką, która nie pochodzi ode mnie. Bardzo proszę o nierozpowszechnianie go oraz, tam gdzie to możliwe, o poinformowanie udostępniających, że to fejk. Pozdrawiam Państwa serdecznie" - napisała na Facebooku Tokarczuk.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Autorką listu jest inna pisarka, Anna Saraniecka, znana m.in. ze współpracy z Renatą Przemyk, dla której pisała teksty piosenek. Skąd ta pomyłka? Powodem najprawdopodobniej było zdjęcie Rafała Trzaskowskiego z Olgą Tokarczuk, jakim Saraniecka opatrzyła swój post.
Trwa ładowanie wpisu: facebook