Książka opowiada historię młodego mężczyzny z małego miasteczka, który poświęcił swe życie, by uratować swego przyjaciela przed wybuchem granatu w Iraku.
Dziennikarz „Wall Street Journal” Michael Phillips pierwszy raz usłyszał o śmierci Jasona Dunhama w czasie gdy przygotowywał sprawozdania z wojny w Iraku. Ten 22-latek został zraniony wiosną 2004 roku, gdy podczas ataku osłonił ciałem swego przyjaciela.
Dunham zmarł tydzień po tym zdarzeniu. Michael Phillips opisał tę historię. Nie ograniczył się jednak do wypadków w Iraku – zbierał informacje o zmarłym żołnierzu w jego rodzinnym mieście. Artykuł stopniowo zmienił się w książkę, której autor nadał tytuł The Gift of Valour.