Nowa książka o Rydzyku. "Wziął już ćwierć miliarda złotych"
Piotr Głuchowski, autor książki ”Uzurpator” o ks. Henryku Jankowskim, pracuje nad dziełem o ojcu Tadeuszu Rydzyku, redemptoryście z Torunia. – Dostał już od PiS w sumie ćwierć miliarda złotych – podlicza autor.
Sebastian Łupak: Napisał pan już książkę o ojcu Rydzyku ”Imperator” w 2013 roku. Po co więc nowa książka o tym samym bohaterze.
Piotr Głuchowski: Rzeczywiście w 2013 roku, wraz z Jackiem Hołubem, wydaliśmy już książkę o ojcu Rydzyku. Ale teraz jest lepszy czas na taką książkę. O wiele więcej o nim wiemy. Ta książka będzie miała w 70 procentach nowy materiał. Ze starej zostanie jedynie 30 procent, czyli skrót tego, co już wiedzieliśmy.
Jakie nowe wątki się pojawiają?
Po pierwsze, owocny związek ojca dyrektora z Jarosławem Kaczyńskim. Kaczyński i Rydzyk są do siebie bardzo podobni i w jakimś sensie dla siebie stworzeni. Oczywiście, są momenty poważnych kłótni, bo ojciec Tadeusz chce coraz więcej.
Więcej…?
Więcej jedynek dla swoich ludzi na listach wyborczych, a przede wszystkim coraz więcej pieniędzy. Teraz domaga się np. od ministra kultury Piotra Glińskiego, żeby państwo jego uczelnię medialną wzięło na garnuszek, tak jak uczelnie państwowe. On się zachowuje jak rasowy szantażysta i nieustannie podnosi stawkę.
Ile w sumie dostał pieniędzy od obecnego rządu PiS?
Wyliczyłem, że około ćwierć miliarda złotych. 19 milionów na geotermię to jest nic. Ćwierć miliarda złotych zostało wtopione przede wszystkim w toruńskie centrum Polonia In Tertio Millennio. Np. za 117 milionów Rydzyk buduje Muzeum Pamięci i Tożsamości im. Jana Pawła II. Będzie tam też Park Pamięci Narodowej.
Co w nim ma się mieścić?
O. Rydzyk będzie tam opowiadał o Polakach, którzy ratowali Żydów. Zebrał 40 tysięcy takich opowieści.
40 tysięcy nowych opowieści o tym, jak Polacy ratowali Żydów?
Ogłosił w Radiu Maryja, że zbiera takie relacje. 40 tysięcy ludzi zadzwoniło, a on to nagrał siłami studentów Wyższej Szkoły Medialnej. I ten zbiór nagrań minister Gliński wycenił na 88 milionów złotych.
To są fałszywe relacje?
Zbiór w żaden sposób nie został zweryfikowany naukowo. Ludzie dzwonili: jestem Maria z Krakowa i moja babcia Genowefa w Wieliczce przechowywała żydowską rodzinę Mencla. I już jest kolejny polski sprawiedliwy. Każdy mógł zadzwonić. Powstanie z tego Park Pamięci Narodowej, ograniczony betonowym konturem Polski, który będzie w tym roku otwarty. Będzie tam 40 szklanych totemów multimedialnych, gdzie gość będzie podchodził i przykładał telefon, i z tego stanowiska będzie opowiadana historia. Koniec z ”pedagogiką wstydu”. O. Rydzyk pokazuje Polaków jako szlachetnych bohaterów, ratujących Żydów, a do tego robi na tym dobry szmal.
Słucha pan na bieżąco Radia Maryja?
Tak. Teraz trwa tam wojna z LGBT, feministkami, lewicą. Jeszcze nigdy aż tak źle nie było. Już nie mówi się, że oni są neomarksistami czy wnukami Stalina. To łagodne określenia. Teraz to bestie z owłosionymi łapami szatana. Przedstawia się ich jako najazd barbarzyńców, który zalał całą Europę. Padła Irlandia, padła Hiszpania, ale Polska jeszcze trwa. To jest ciężka praca: demonizowanie drugiej strony sporu, żebyśmy się już nie mogli ze sobą dogadać.
Książka Piotra Głuchowskiego i Jacka Hołuba o Tadeuszu Rydzyku ma się ukazać na przełomie października i listopada tego roku nakładem wyd. Agora.