Jest przebojowa, pełna życia, ma rude włosy, zaplecione w dwa warkoczyki. Do tego lubi czytać książki, sama również próbuje coś pisać. To może być tylko jedna osoba – Ania z Zielonego Wzgórza, w którą wcieliła się Paulina Pajestka z Ciśca.
Młoda góralka na rozstrzygniętym kilka dni temu w Warszawie konkursie na współczesną Anię XXI wieku zajęła pierwsze miejsce, zdobywając tym samym zaszczytny tytuł tej niezwykle przebojowej literackiej postaci. Dziewczyna oprócz tego, że posiada wiele cech wspólnych z Anią Shirley, czyli bohaterką książki pod znanym wszystkim tytułem Ania z Zielonego Wzgórza , jest do niej niezwykle podobna.
Dlatego właśnie udało się jej pokonać wiele rywalek z całej Polski. Nie było to jednak takie proste, gdyż uczestnicy konkursu – zorganizowanego przez Wydawnictwo Literackie oraz młodzieżowy magazyn „Victor Junior” – przebrnąć musieli przez wiele trudnych zadań w kilku etapach.
– Musieli wykazać się wiedzą na temat Ani Shirley, umiejętnością tańca, wyobraźnią przy układaniu bukietów, dla których trzeba było później wymyślić ciekawą nazwę – opowiada zdobywczyni pierwszej nagrody.
Bardzo ważną rolę dla jurorów, odgrywał też wygląd zewnętrzny i sposób zachowania się, bo tak na prawdę liczyło się to, aby to właśnie na sobie skupić uwagę zarówno komisji, jak i publiczności.
Paulina opowiada, że wydarzenie to odbiło się od razu szerokim echem w Ciścu, gdzie mieszka. W nagrodę młoda góralka pojedzie m.in. do Paryża, czeka ją też sesja fotograficzna na czerwcową okładkę magazynu “Victor Junior”.