Na elbląskim podzamczu rozpoczęły się Noce Poezji i Teatru.
Festiwal jest okazją do prezentacji laureatów konkursów piosenki, które odbywają się w całej Polsce. W tym roku dwukrotnie zabrzmi poezja Włodzimierza Wysockiego.
W czwartek swój program złożony z jego pieśni pokaże Jerzy Satanowski, a dziś o godzinie 19.00 obok Łady Gorpienko, Aleksandry Katajewej i Mirosława Czyżykiewicza zaśpiewają młodzi ludzie z Polski i Rosji, którzy od tygodnia uczyli się pieśni rosyjskiego barda.
- Jego piosenki da się interpretować na miliony sposobów – mówi kierownik artystyczny festiwalu Jerzy Satanowski. - Ich wielkość wychodzi bardziej wtedy, gdy nie śpiewa ich Włodzimierz Wysocki, dlatego że wykonanie Włodzimierza Wysockiego to rozstrojona gitara, kompletnie nie do zidentyfikowana linia melodyczna i słyszalna z tego wszystkiego jedna funkcja na krzyż. Natomiast po przeanalizowaniu właściwej harmonii, właściwych linii melodycznych, okazuje się, że są to wspaniałe pieśni dla wszystkich i wcale nie jest tak, że musi je wykonywać Władimir Wysocki.