* Joanne K. Rowling , autorka popularnej serii opisującej przygody młodego czarodzieja, Harry’ego Pottera, napisała ostatnio w swym internetowym dzienniku znajdującym się na jej oficjalnej stronie, że należy uważać o co się prosi.*
Odwołała się w ten sposób do jednego ze swoich poprzednich wpisów, w którym żaliła się fanom, iż po 45 minutach przeszukiwania sklepów w Edynburgu nie znalazła papieru w linię. Jak pisała wówczas, to niemożliwe by w mieście, gdzie jest uniwersytet, nie można było znaleźć zwykłego papieru w linię. Autorka używa do pracy wyłącznie takiego papieru, jego brak z kolei mógłby poważnie zagrozić pracy nad siódmym tomem, a nawet wstrzymać ją na jakiś czas.
Jednakże z pomocą pospieszyli fani oraz jedna z firm papierniczych. Po przeczytaniu internetowego żalu, opisującego jej problemy, Rowling została niemal zalana papierem - wielbiciele jej twórczości zaczęli jej przesyć kartki, a wspomniana firma papiernicza podarowała jej nawet kilkanaście notatników z sygnaturą J.K. Rowling . Joanne Rowling pisze na papierze, gdyż przyzwyczaiła się do tego podobnie jak do picia kawy, kiedy tworzy. Woli pisać czarnym długopisem niż niebieskim, a niektóre pomysły zapisuje na różnych dziwnych miejscach (na przykład papierowych torebkach w samolocie), gdy nie ma przy sobie notatnika. Ostateczne korekty tekstu wprowadza już podczas przepisywania tekstu na komputerze.