Niechciany pomnik

W Gdańsku na placu Wybickiego we Wrzeszczu stanął pomnik niemieckiego pisarza i noblisty Guentera Grassa . Sam artysta jest przeciwny stawianiu mu pomnika za życia i zażądał usunięcia z żeliwnej kompozycji swojej podobizny.
Władze miasta wpadły na pomysł budowy pomnika 2 lata temu, podczas wizyty Guentera Grassa w rodzinnym Gdańsku. Pisarz odwiedził wtedy dom, w którym niegdyś mieszkał, oraz miejsca, w których toczy się akcja jego najsłynniejszej powieści _ Blaszany bębenek_ Blaszany bębenek .
Poprosił wówczas prezydenta miasta, by - zamiast stawiać pomnik, wyremontowano zapuszczoną kamienicę. Radni Gdańska jednak nie usłuchali tej prośby i zamówili pomnik - żeliwną ławkę, na której umieszczono podobiznę pisarza. Radni chcą się pochwalić tym jednym z najsławniejszych Gdańszczan .
Grass uznał pomysł za dziwny i zdecydowanie sprzeciwił się stawianiu jakichkolwiek rzeźb wyobrażających go, póki żyje. Ostatecznie rzeźbę przedstawiającą pisarza odspawano i teraz na ławeczce siedzi tylko Oscar - główny bohater Blaszanego Bębenka.
Czy będzie podobny do tego filmowego Oscara, genialnie zagranego przez Davida Bennenta? Zobaczymy...
Odsłonięcie pomnika wraz z oddaniem do użytku wyremontowanej części placu Wybickiego zaplanowano na 5 października.