Nie żyje pisarz Włodzimierz Odojewski

Pisarz Włodzimierz Odojewski zmarł w wieku 86 lat. "Wpisał się do historii literatury polskiej powieścią ‘Zasypie wszystko, zawieje...’, której narracja była wzorowana na powieściach Faulknera" - powiedział historyk literatury Andrzej Stanisław Kowalczyk.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Pisarz Włodzimierz Odojewski zmarł w wieku 86 lat. "Wpisał się do historii literatury polskiej powieścią ‘Zasypie wszystko, zawieje...’ , której narracja była wzorowana na powieściach Faulknera" - powiedział historyk literatury Andrzej Stanisław Kowalczyk.

Odojewski zmarł 20 lipca w szpitalu w Piasecznie pod Warszawą.

"Odojewski należy do grona najwybitniejszych prozaika pokolenia 'Współczesności', debiutujących w połowie lat 50. Wpisał się do historii literatury polskiej swoją największą powieścią 'Zasypie wszystko, zawieje...' , książką której narracja była wzorowana na powieściach Williama Faulknera. Ale ten typ narracji został przez Odojewskiego bardzo twórczo zastosowany do zupełnie nowej problematyki i świetnie w tej książce funkcjonuje. Niewątpliwie będzie pamiętany przede wszystkim jako autor 'cyklu podolskiego', a zwłaszcza tej powieści. To wciąż mocna lektura, która się nie zestarzała" - powiedział w czwartek PAP Andrzej Stanisław Kowalczyk, historyk literatury, eseista, pracownik i członek rady programowej Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie.

Jak podkreślił Kowalczyk, podejmując w swojej pracy twórczej tematy historyczne, często kontrowersyjne, "Odojewski nigdy nie przyjmował stanowiska propagandysty, zupełnie obce jest mu stanowisko nacjonalistyczne, etnocentryczne".

"Stara się spojrzeć na konflikty XX-wieczne - polsko-niemieckie, polsko-ukraińskie, polsko-rosyjskie - może nie tyle z dystansu, bo wzbudzają one wielkie emocje, ale bez elementu propagandowego. Rozumiał co odróżnia dzieło literackie od propagandy i publicystyki. W swoich najlepszych powieściach 'Cyklu podolskiego' trzymał się tego odróżnienia - świadomości czym literatura powinna być, na jakim poziomie intelektualnym, etycznym, stylistycznym powinna się utrzymywać" - zaznaczył.

Odojewski od 2014 r. przebywał w Domu Muzyka Seniora w podwarszawskich Katąch. Informację o śmierci pisarza potwierdziła Barbara Wróblewska, dyrektorka tej placówki. "Pan Odojewski chorował od pewnego czasu. W naszym domu odwiedzała go córka, która na stałe mieszka we Francji, jak i rodzina z kraju. Nie był człowiekiem osamotnionym. Przy okazji spotkań zawsze reagował, ożywiał się, kiedy padały w rozmowie tytuły jego książek" - wspominała pisarza Wróblewska.

Sam pisarz tak charakteryzował swoją twórczość: "Moją ambicją jest ukazywanie świata, który odszedł, w opowiadaniu, w powieści, żeby nie odszedł także z naszej pamięci. Tak, więc przywołuję czas przeszły z jego ludzkimi emocjami, ludzkim bólem, lękami, miłością, nienawiścią, a jednocześnie z jego historycznymi faktami".

Za jego najbardziej znane dzieło jest uznawana powieść "Zasypie wszystko, zawieje..." , której tematem są dramatyczne losy Polaków i Ukraińców, mieszkańców dawnych polskich ziem wschodnich - terenów obecnej Ukrainy. Na Kresach rozgrywa się akcja także opowiadań Włodzimierza Odojewskiego z tomu "Zmierzch świata" i powieści "Wyspa Ocalenia" . Pisarz był także związany z Teatrem Polskiego Radia.

Odojewski był laureatem wielu nagród literackich. Urodził się 14 czerwca 1930 roku w Poznaniu. Podczas okupacji przebywał u rodziny w Trembowli, potem powrócił do Wielkopolski – do Kłecka, które pojawiło się później w jego twórczości. Studiował socjologię i ekonomię w Poznaniu do 1953 r.

W 1951 r. debiutował powieścią "Wyspa ocalenia" , emitowaną we fragmentach na falach Polskiego Radia. Należy do tzw. pokolenia "Współczesności". Publikował utwory w tygodniku "Ziemia i Morze" w latach 1956–1957. W 1959 r. przeniósł się do Warszawy, dwa lata później objął stanowisko kierownika Studia Współczesnego Teatru Polskiego Radia. Pracę w radiu stracił po wydarzeniach marca 1968 r. Wyjechał najpierw do Francji na zaproszenie PEN-Clubu, a później do Niemiec na stypendium przyznane mu przez berlińską Akademię Sztuki. Gdy Jan Nowak-Jeziorański zaproponował mu kierownictwo działu kulturalno-literackiego Radia Wolna Europa, przeprowadził się z Berlina do Monachium. Wybrał los pisarza na emigracji.

Według zasobów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej w latach 60. pisarz był TW – tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, zarejestrowanym pod kryptonimami: WO, WOd, W.

Proza Odojewskiego odwołuje się do tradycji literatury egzystencjalnej. Jej głównym tematem jest czas, pamięć, odmiany ludzkiego losu, nieuchronność klęski i katastrofy. Odojewski bywa określany pisarzem jednej fabuły: opowiadania zawarte w książkach "W kwarantannie" (1960) i "Zmierzch świata" (1962), powieść "Wyspa ocalenia" (1966) przynoszą zapowiedzi jego głównego dzieła, wielkiej epickiej powieści "Zasypie wszystko, zawieje..." ukończonej w roku 1967, ale wydanej dopiero na emigracji w roku 1974.

Jej akcja rozgrywa się podczas wojny na polskich ziemiach wschodnich, które dziś leżą granicach Ukrainy. Ta wielowątkowa powieść, saga rodzinna, opowiada o powikłanych losach dwóch braci przyrodnich: pierwszy z nich walczy w polskiej partyzantce, drugi w ukraińskiej i w SS-Galizien. "Powieść ta jest wielkim historycznym freskiem opowiadającym o okrutnej historii bratobójczych zmagań między Polakami i Ukraińcami, o 'krwawym tyglu narodów' - bo toczy się wojna i ziemię tę pacyfikują wojska niemieckie, a ze wschodu nadciąga Armia Czerwona.

Zdaniem krytyków powieści Odojewskiego wyróżniają się wielkim kunsztem literackim, autor pisze gęstą, pełną metafor i symboli prozą. W "Miejscach nawiedzonych" (1959), monologu śmiertelnie chorego pisarza, czy w "Czasie odwróconym"(1965), opowieści niegdysiejszego członka ruchu oporu z czasów II wojny światowej, dramatyczna przeszłość przeciwstawiana smutnej teraźniejszości.

Do najważniejszych książek pisarza należą: "Miejsca nawiedzone", Wydawnictwo Łódzkie, 1959; "Kwarantanna" Czytelnik, 1964: "Zmierzch świata", Czytelnik, 1964. "Wyspa ocalenia" Czytelnik, 1966; "Zasypie wszystko, zawieje..., Paryż: Instytut Literacki, 1973; "Zabezpieczanie śladów" Paryż: Instytut Literacki, 1984. "Zapomniane, nieuśmierzone..." Berlin: Archipelag, 1987; "Jedźmy, wracajmy...", Kraków: Znak, 1993. "Oksana" Twój Styl, 1999 (powieść była nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2000; "Milczący, niepokonani. Opowieść katyńska" Warszawa: Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, 2003; "...i poniosły konie” Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, 2006.

Jarzębski: Odojewski był jednym z najbardziej przenikliwych pisarzy

- Włodzimierz Odojewski był jednym z najbardziej przenikliwych pisarzy. Pisał o sprawach, które powinny zostać zrozumiane przez wszystkich zajmujących się sprawami polsko-ukraińskimi - powiedział krytyk i historyk literatury prof. Jerzy Jarzębski o zmarłym pisarzu - analizował losy Polaków i Ukraińców i rozumiał wszystkie niuanse skomplikowanych relacji. Powiedział o sprawach, które powinny zostać powszechnie zrozumiane przez ludzi zajmujących się sprawami polsko-ukraińskimi.

- Odojewski uważał, że wina Polaków w stosunku do Ukraińców nie polega tylko na tym, że ci drudzy byli traktowani gorzej, jako ludzie niższej klasy społecznej. Jego zdaniem Polska i Polacy pozbawili Ukraińców w ogóle klas wyższych - mówił Jarzębski. - Pisał o tym, że ten, kto chciał np. robić karierę musiał być katolikiem i optować za Polską. Tak powstawały rodziny wielonarodowe, w których jedni wykonywali pracę urzędową i byli wyznania rzymskokatolickiego, a drudzy - Ukraińcy - byli prawosławni, albo, w najlepszym wypadku, byli unitami. Z tego potem powstały konflikty narodowe, które przerodziły się w klasowe - dodał.

- To wszystko zostało expressis verbis powiedziane przez Odojewskiego - skomentował. "W 'Zasypie wszystko, zawieje...' opisał dwóch przyrodnich braci, którzy mają różne matki, a tego samego ojca. Ten, który pozostał z ojcem jest Polakiem w zupełnie innej sytuacji społecznej niż jego brat, Ukrainiec po matce - przypomniał Jarzębski.

- W ten sposób Odojewski pokazał wielki konflikt między narodami - na przykładzie konfliktu rodzinnego, w który weszła jeszcze kobieta, która wybrała Polaka w związku z jego pozycją społeczną - podkreślił.

Literaturoznawca zgodził się ze stwierdzeniem, że Odojewski w swoich utworach dawał świadectwo epoce, w której żył.

- Byli jednak tacy, którzy opisywali epokę szerzej - zastrzegł. - Na tle pisarzy, którzy zajmowali się indywidualnymi związkami między ludźmi i fragmentarycznie opisywali sytuację społeczną, Odojewski był gigantem w opisywaniu epoki i pewnego typu konfliktów na tle politycznym, które miały wtedy miejsce - dodał.

- Trudno to jednak połączyć z jego współpracą z SB - podkreślił.

(img|672866|center)

Orłoś: Odojewski pozostanie w literaturze polskiej

- Pisał o ludziach, Kresach, o dużej części polskiej historii. Odojewski pozostanie w literaturze polskiej. Jego książki są wybitne - powiedział Kazimierz Orłoś o twórczości Włodzimierza Odojewskiego.

Choć wielu pisarzy z lat 60. i 70. zostało zapomnianych przez współczesnych czytelników, "Odojewski pozostanie w literaturze polskiej. Jego książki są wybitne" - przekonywał Orłoś, pisarz, scenarzysta, dramaturg.

- Jako stylista, jednocześnie realista, pisał o ludziach, o Kresach, o dużej części historii Polski. Był jednym z pierwszych autorów, którzy pisali o Katyniu, o zbrodni Stalina. Poniósł tego konsekwencje - powiedział.

Dodał, że siłą pisarstwa Odojewskiego była wyjątkowa forma literacka. - To była piękna proza, a on był wybitnym stylistą. Mnie jego proza przypominała muzykę. Nie był egocentrykiem - pisał o ludziach, historii, kraju, o historii Kresów i końca świata tych ludzi z nimi związanymi - kresowego ziemiaństwa polskiego. To także miało wielką wartość - zauważył.

- Myślę, że w jakimś momencie nastąpi wielki powrót pisarza Włodzimierza Odojewskiego i znów zacznie być czytany nie tylko przez polonistów, ale także przez szerszą publiczność. Wartość tej prozy jest dla mnie oczywista - podkreślił, dodając, że o sławie pisarza decyduje nie tylko jego warsztat, ale także "nagłośnienie", którego Odojewski unikał.

- Był pisarzem polskiej inteligencji, warstwy, która też zanika - to stara inteligencja polska jeszcze z korzeniami przedwojennymi. W tej chwili młode pokolenie odchodzi od tej tradycji - powiedział. - Należał do pisarzy pokolenia, które unikało wielkich drastyczności, skandalizowania, epatowania życiem erotycznym, co jest dziś tak modne. Unikał wszelkich wulgaryzmów, stale obecnych w literaturze współczesnej. To trochę jakby kończyła się jakaś epoka literatury pięknej. Ważny jest ten przymiotnik "piękna", który współcześnie staje się niemodny (...) Odojewski odstawał od tego nurtu. Był zupełnie z innego świata

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]