Nie żyje Miłogost Reczek. Od kilku lat zmagał się z nowotworem złośliwym
14 grudnia zmarł Miłogost Reczek - ceniony aktor dubbingowy, który wcielał się w Homera Simpsona, Vesemira w grze "Wiedźmin", Minionki i wiele innych postaci. Jego głos znany jest także wszystkich wielbicielom audiobooków. Od dłuższego czasu walczył w nowotworem złośliwym.
Miłogost Reczek odszedł 14 grudnia nad ranem. Informacja szybko pojawiła się na facebookowych grupach dotyczących dubbingu. Wiadomość o śmierci aktora, potwierdzoną przez osoby z jego bliskiego otoczenia, podał profil Widzę Głosy.
Reczek od kilku lat walczył z nowotworem. W maju 2020 r. ruszyła zbiórka na jego terapię. Był wówczas podopiecznym Fundacji im. Darii Trafankowskiej. Potrzebne były pieniądze na wsparcie leczenia Reczka.
"Czy chcesz wesprzeć wraz ze mną szlachetny cel? Zbieram pieniądze na rzecz organizacji Fundacja im. Darii Trafankowskiej, a każdy Twój datek — zarówno mały, jak i duży — będzie się liczył" - można było przeczytać w sieci. Uzbierano 50 tys. zł.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Miłogost zmarł w wieku 60 lat. Widzowie doskonale znali nie jego twarz (choć grał też w teatrach), ale wyjątkowy głos.
Grał w takich produkcjach jak "Kraina Lodu", "Jak wytresować smoka", "Hobbit: niezwykła podróż", "Alicja w Krainie Czarów", "O psie, który wrócił do domu". Dubbingował też gry: "Cyberpunk 2077", "Warcraft III", "Marvel's Avengers", "Wiedźmin".
Był również lektorem uwielbianym przez fanów audiobooków. Można go było usłyszeć w produkcjach "Blade Runner. Czy androidy śnią o elektrycznych owcach", "Tysiącletnia Wojna: Opowieść o Allerii i Turalyonie", "Mesjasz Diuny", "Heretycy Diuny", "Maska", "Warszawianka" i wiele więcej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook