Nie żyje Aneta Szyłak. Nie zdążyła odebrać nagrody

O śmierci Anety Szyłak jako pierwsza poinformowała polska sekcja AICA (Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki). Krytyczka i kuratorka zmarła 31 października po długiej walce z chorobą. "Pracowała z ważnymi artystami i instytucjami; wiele instytucji współzakładała, wspierała, inspirowała. Uważam, że mimo to pozostaje boleśnie niedoceniona - zarówno jako (publiczna) intelektualistka, jak i organizatorka" - napisał na Facebooku Arkadiusz Półtorak, prezes AICA Polska.

"W AICA planowaliśmy przyznać jej nagrodę za całokształt dorobku w trakcie nadchodzącego kongresu. Wielka szkoda, że tę nagrodę przyznamy pośmiertnie" - dodał Półtorak.

Aneta Szyłak urodziła się w Pucku i tam też w latach 80. organizowała pierwsze wystawy sztuki współczesnej. Skończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim i właśnie z tym miastem związała swoją karierę zawodową. Do 2015 r. była dyrektorką Instytutu Sztuki Wyspa w Gdańsku i współprezeską Fundacji Wyspa Progress. W latach 1998-2001 pracowała jako dyrektorka Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia" w Gdańsku (była współautorką koncepcji tej instytucji).

Była stypendystką m.in. Fundacji Kościuszkowskiej i British Council, laureatką wielu nagród i kuratorką wystaw w kraju i za granicą.

W marcu 2022 r. wybuchł skandal, gdy wyszło na jaw, że Aneta Szyłak została pozbawiona kierowniczego stanowiska przez Muzeum Narodowe w Gdańsku. Umowa wygasła z końcem 2021 r. i nie została przedłużona, a informacja ta nie została podana do wiadomości publicznej. Gdańskie środowiska artystyczne zorganizowały akcje protestacyjne w obronie zwolnionej kierownik, podkreślając jej zasługi dla Nomus – Nowego Muzeum Sztuki (była główną organizatorką powstającego muzeum, autorką manifestu i nazwy tej instytucji). Sprzeciw i petycje pisane do Marszałka Województwa Pomorskiego i Prezydent Miasta Gdańska nie przyniosły jednak pożądanych skutków.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.