W wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI, przeprowadzonym na kilka miesięcy przed śmiercią, a wyemitowanym ponownie we wtorek, Ryszard Kapuściński powiedział, że nawet gdyby chciał być szpiegiem, to nie miałby na to czasu.
Popołudniowy dziennik pierwszego kanału włoskiej telewizji publicznej nadał ten fragment w związku z oskarżeniem pisarza o współpracę ze służbami specjalnymi PRL, które wywołało burzę w Italii i falę komentarzy w obronie jego godności i dobrego imienia.
„Nawet jeśli chciałbym być szpiegiem, nie miałbym czasu” – podkreślił Kapuściński w wywiadzie, nagranym w październiku zeszłego roku podczas ostatniej wizyty we Włoszech.
Dodał następnie: „Nie ja powinienem to mówić, ale prawda jest taka, że nie prosili tych najlepszych o to, by szpiegowali. Ale był także powód praktyczny. Korespondent wojenny jest tak pochłonięty tym, co robi, a jego życie jest tak trudne, że nie ma czasu na inną działalność”.