Były prezydent Czech (i Czechosłowacji) Vaclav Havel ukończył pisanie nowej sztuki, która, jak sam mówi, może być ostatnią – pisze agencja Associatd Press.
70-letni Vaclav Havel , dawny dysydent, dramaturg, czołowa postać tzw. aksamitnej rewolucji roku 1989, został najpierw prezydentem Czechosłowacji, a później - po rozdziale tego państwa - prezydentem Republiki Czeskiej, którym był do roku 2003.
Nowa sztuka odzwierciedla 18 lat spędzonych przez Havla w polityce.
– Nie napisałem w ciągu 18 lat ani jednej sztuki i nie jestem pewien, czy ta nie jest ostatnia – powiedział Havel tygodnikowi „Respekt”.
Zaznaczył, że przebywanie w świecie polityki z jego specyficznym językiem było dla niego pewną inspiracją.
Polityk i dramaturg powiedział, że próbował (w swym najnowszym dziele) oddać automatyzmy mowy polityków, którzy wypowiadając jedno słowo automatycznie przyklejają do niego szereg następnych, a cała ta zbitka przechodzi z jednego wystąpienia do kolejnych.
* Havel nie podał innych szczegółów dotyczących nowej sztuki. Powiedział tylko, że większą jej część napisał w ubiegłym roku w USA.*
Dodał, że już rozmawiał z kilkoma teatrami na temat wystawienia sztuki, lecz na razie z żadnym nie zawarł umowy.