Nie najlepsze doniesienia na temat Hanny Gucwińskiej. "Jej stan trochę się pogorszył"
Termin pogrzebu Antoniego Gucwińskiego zależy od stanu zdrowia jego żony, która w połowie grudnia trafiła do szpitala z zapaleniem płuc. Ostatnie doniesienia na temat Hanny Gucwińskiej nie napawają optymizmem.
Nie najlepsze informacje o zdrowiu Hanny Gucwińskiej docierają od jej bliskich. Jak podaje "Super Express", stan zdrowia 89-latki jest na tyle poważny, że wciąż "uniemożliwia jej wzięcie udziału w ostatnim pożegnaniu ukochanego męża". Z relacji przyjaciółki małżonków dla "Dziennika Bałtyckiego" wynika, że Gucwińska wciąż jest bardzo osłabiona.
- Już w domu była słaba, ale teraz jej stan trochę się pogorszył. (...) Jak z nią rozmawiałam, była bardzo słaba - przytacza wypowiedź znajomej gazeta.
"To był makabryczny obraz". Gucwińscy o niebezpiecznych momentach w programie
Przypomnijmy, że na kilka dni przed planowaną wstępnie na 17 grudnia datą pogrzebu Antoniego Gucwińskiego, wdowa po wieloletnim dyrektorze wrocławskiego zoo trafiła do szpitala. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", u Gucwińskiej stwierdzono zapalenie płuc, a także obecność koronawirusa.
Jak poinformował wrocławski ratusz, który współorganizuje uroczystości pogrzebowe Gucwińskiego, ostatnie pożegnanie legendy wrocławskiego zoo planowane jest na początek stycznia 2022 roku. Wszystko jednak zależy od stanu zdrowia Hanny Gucwińskiej.
Antonii Gucwiński zmarł 8 grudnia w jednym z wrocławskich szpitali. Był zarażony koronawirusem. Miał 89 lat.