Nergal przymierza się do wydania pierwszej, autoryzowanej biografii zespołu Behemoth. Książka ma ukazać się w 2011 roku, by uświetnić 20. rocznicę istnienia zespołu. Czy znajdzie się tam choć jeden rozdział poświęcony Dodzie? Albo choć jeden akapit?
Wokalista zdradził swe plany podczas wywiadu z fińskim dziennikarzem. Muzyk ma nadzieję, że uda mu się stworzyć dzieło w stylu klasycznego już The Dirt opowiadającego historię Mötley Crüe. Książka ma ukazać się w 2011 roku, by uświetnić 20. rocznicę istnienia zespołu.
- Będzie w niej mnóstwo zdjęć i innych fajnych rzeczy - 300-400 stron - zdradził Nergal.
- Marzy mi się blackmetalowa wersja The Dirt. To jedna z moich ulubionych książek i chciałbym, by powstało coś w tym stylu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nie będzie to tak nieprawdopodobna historia. W końcu nie można ścigać się z Mötley Crüe w kategoriach rockandrollowego szaleństwa. Zależy mi jednak na opowiedzeniu wszystkiego szczerze, wyjawieniu kilku tajemnic, wyjaśnieniu, jak to jest być w zespole i oddać ducha tej kapeli. Wydawaliśmy płyty, kręciliśmy teledyski, graliśmy koncerty, pora więc na książkę. To dla nas nowe doświadczenie i mam nadzieję, że będzie wspaniale - zdradził Nergal.
Ostatni longplay Behemoth, „Evangelion”, miał premierę w sierpniu 2009 roku.