Neonazista w celi napisał antysemicką książkę
Odbywający karę więzienia niemiecki neonazista Horst Mahler wykorzystał pobyt w zakładzie karnym do napisania zawierającej antysemickie akcenty książki, gloryfikującej narodowy socjalizm i Adolfa Hitlera - podał w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Odbywający karę więzienia niemiecki neonazista Horst Mahler wykorzystał pobyt w zakładzie karnym do napisania zawierającej antysemickie akcenty książki, gloryfikującej narodowy socjalizm i Adolfa Hitlera - podał w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
77-letni Mahler, skazany za podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, przebywa w zakładzie karnym w Brandenburgu nad Hawelą. Przez nikogo nie niepokojony, pracował przez wiele miesięcy nad liczącą 235 stron publikacją, opatrzoną 269 przypisami - czytamy w "Spieglu". Jak się okazało, zbierając materiały do książki Mahler korzystał też z więziennego komputera.
Kierownictwo więzienia dowiedziało się o publikacji dopiero wtedy, gdy jej fragmenty ukazały się w internecie. Zarządzono przeszukanie celi więźnia, a prokuratura w Chociebużu (Cottbus) wdrożyła śledztwo.
Zatytułowana "Kres wędrówki" publikacja przedstawia ideologię narodowego socjalizmu jako jedyną drogę ratunku przed opanowaniem świata przez Żydów - pisze "Der Spiegel". Autor przewiduje, że "oczyszczony ze śladów żydowskich kłamstw duch niemiecki rozbłyśnie nowym blaskiem".
Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Dieter Graumann powiedział, że "nie pojmuje, jak notoryczny podżegacz mógł pod okiem wymiaru sprawiedliwości napisać taki elaborat".
Mahler związany był w latach 70. ze środowiskami skrajnie lewicowymi; należał do współzałożycieli lewackiej Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Po zdystansowaniu się od przemocy pracował jako adwokat. W końcu lat 90. zaangażował się po stronie skrajnej prawicy. Skazywany był wielokrotnie za negowanie Holokaustu i gloryfikowanie III Rzeszy.