Naucz się właściwie korzystać z własnej głowy
Im bardziej skomplikowanymi i zaawansowanymi technologicznie narzędziami posługują się ludzie, tym bardziej zaniedbują najdoskonalsze narzędzie, w jakie wyposażyła ich natura. A o tym, jak każdy człowiek funkcjonuje w świecie, jak myśli, mówi i działa, decyduje właśnie to narzędzie. To świadomy umysł, jego kreatywność, inteligencja, umiejętność przetwarzania informacji i wykorzystywania ich w działaniu, stanowią nasz największy skarb. Pod warunkiem, że wiemy, jak z nich korzystać.
''Głowa. Instrukcja użytkowania''
Właśnie o tym traktuje książka Czesława Bieleckiego "Głowa. Instrukcja użytkowania" . Celem autora jest pokazanie, jak najprościej organizować pracę własnego umysłu dla skutecznego działania i osiągania założonych celów. Książka stanowi wyraz niezgody na "wysoko stechnicyzowaną bezmyślność", którą generują nowoczesne środki komunikacji i pracy. Na zastępowanie kreatywnego myślenia operacjami polegającymi na kopiowaniu funkcji programów komputerowych. Zamiast wykorzystywać komputery do zastąpienia ludzi w prostych czynnościach, ludzie naśladują ich procedury. To wielkie marnotrawstwo możliwości ludzkiej głowy.
Poradnik dla mniejszości
Zamiast tego warto poznać "system operacyjny" owej głowy i dostosować go do swojej osoby, niezależnie od charakteru wykonywanego zawodu i innych życiowych aktywności. W efekcie pozwoli to na skuteczne wykonywanie bardzo różnych zadań. To z kolei zaowocuje satysfakcją i pewnością działania, co przyniesie sukcesy, pozwalające spokojniej znosić niepowodzenia, które również są wartościową częścią naszego życia.
Z bardzo różnych przyczyn większość ludzi nie będzie w stanie przekuć przedstawionych w książce wskazówek w praktykę. Niewiele osób pracuje kreatywnie, skutecznie tworzy i jest gotowa podjąć ryzyko zmieniania siebie i świata wokół nas. To mniejszość, która może, chce i powinna mieć wpływ na większość. Liderzy cechujący się wyobraźnią i odwagą, którzy dzięki współpracy z innymi kreują nowe pomysły i produkty, zmieniają trendy, przełamują konwencje, rozwiązują problemy. To właśnie dla nich jest przeznaczona instrukcja używania własnej głowy, wskazująca, jak myśleć, aby działać skutecznie.
Poznaj swoje możliwości
Pierwszym kluczowym elementem procesu pracy z umysłem jest określenie, kim możemy być. Dzięki temu będziemy wiedzieli, żeby nie próbować stać się kimś, kim być nie możemy, i tym samym unikniemy życia pełnego frustracji i niespełnienia. Poznanie i zrozumienie własnych ograniczeń jest początkiem drogi do osiągnięcia sukcesów w przyszłości. To kwestia samoświadomości, przyglądania się sobie i analizowania posiadanych predyspozycji. Ale świadomość swoich możliwości i właściwe ich wykorzystywanie to nie to samo. Uruchomienie drzemiącego w nas potencjału wymaga pracy i siły woli. Nie zaszkodzi też odrobina szczęścia.
Ze względu na to, że istota naszej osobowości formuje się we wczesnym dzieciństwie bez udziału naszej świadomości, potem możemy raczej odkrywać niż konstruować samego siebie. By stać się kierowcą własnego umysłu, niezbędne jest posiadanie lub wypracowanie w sobie kilku ważnych cech. Ich rozwijaniu służą odpowiednie ćwiczenia, rozmowy i lektury. A o naszej przyszłości decyduje wola sprzężona z energią do działania.
Inteligencja, kojarzenie i obraz całości
Jedną ze wspomnianych cech jest inteligencja, pozwalająca budować nam ze struktur już znanych nowe struktury. Nowe przynajmniej przez chwilę i przynajmniej dla tego, kto je tworzy. Kolejna istotna cecha to zdolność do kojarzenia, umożliwiająca ujrzenie w wyobraźni razem tego, co pozornie wydaje się osobne. Warunkiem koniecznym jest zapamiętywanie. Poza nim niezbędne jest wypracowanie sobie mechanizmu selekcji zapamiętanych faktów, zdarzeń, motywów, obrazów. Nasze kojarzenie musi być kierunkowe - nastawione na cel, na rozwiązanie, na oczekiwany produkt.
Kojarzenie, uczenie się i doprowadzanie spraw do końca to "triada rozwoju", konieczna w każdym twórczym i sensownym działaniu. Przeciwnością inteligentnego kojarzenia jest postrzeganie rzeczywistości jako zbioru przypadkowych elementów, których wzajemne zależności są niewiadome. Trzecią ważną cechą jest świadomość obrazu całości, czyli rozumienie, że każdy z takich elementów stanowi część większej całości, oraz objęcie tej całości umysłem.
Wola i energia do podejmowania decyzji
Siła woli jest tym, co prowadzi nas od stanu "chcę" do stanu "mogę". Ambicja, talent i inteligencja pozbawione woli pozostaną niewykorzystane. Wola ukierunkowuje naszą życiową energię. Założone cele osiągają niekoniecznie najzdolniejsi czy najinteligentniejsi. Najczęściej udaje się to wytrwałym. Przy pracy nad kreatywnymi projektami naprawdę twórcza praca zajmuje 5 procent czasu, a pozostałe 95 procent to żmudne, rzemieślnicze zajęcia.
Aby wola pozwoliła nam wykorzystać nasz potencjał, niezbędne jest skoncentrowanie na celu, właściwe ukierunkowanie i łączenie naszej energii fizycznej i psychicznej. Dlatego należy poznać swój cykl przypływów i odpływów energii, i dopasować swoją aktywność do jego zmienności. Dzięki temu unikniemy zniechęcenia i porażek w walce z samym sobą. Podejmowanie decyzji wiąże się z intelektualną gotowością do zaprzeczenia dotychczasowym schematom myślenia. Do tego, aby zauważać wszelką oczywistość, ale też otwierać się na kwestie nieoczywiste. Są liczne techniki wypracowywania najlepszych rozwiązań, ale kwestią kluczową przy podejmowaniu decyzji jest wola znalezienia rozwiązania.
Sztuka zarządzania samym sobą
Gdy już dowiemy się, kim możemy być, musimy opanować niełatwy proces, dzięki któremu chęć zamienimy w wolę, a nasza praca zaowocuje założonymi rezultatami. Sztuką jest utrzymywanie porządku we własnej głowie i odpowiednie strukturyzowanie dostarczanych jej informacji. Wcale nie pomaga w tym obecna łatwość dostępu do nadmiaru zbędnych danych. Ulotne myśli i pomysły należy notować i szeregować w logiczne ciągi, z których z czasem wyłoni się struktura przyszłego projektu. To, co nie zostanie zobrazowane, nie ma możliwości, by zaistnieć. Dlatego zapis słowny należy wzbogacać obrazami, bo to wymusza jasność myślenia o działaniu. Taka materializacja myśli to ważny test na to, jak nasz umysł panuje nad chaosem myśli. Doskonale sprawdza się stosowanie zasady A4: spisanie na jednej kartce, w jakim celu, kto, co, na kiedy i za ile ma zrobić.
Każdy pomysł warto poddać ocenie innych, powalając im swobodnie się wypowiedzieć. Zgłoszone uwagi należy przeanalizować i w razie uznania ich słuszności - uwzględnić w dalszych działaniach.
Skuteczność działania i ciągłe doskonalenie
Miarą skuteczności naszego działania jest osiągnięcie założonego celu. Jeśli coś jest zrobione w 95 procentach, to jest w 100 procentach niezrobione. Inne wyzwania spotykamy na początku projektu, inne podczas jego systematycznej realizacji, a jeszcze inne na etapie jego finalizacji. Zdobyta uprzednio wiedza, kim jesteśmy i kim możemy być, daje nam świadomość, czy sprawdzamy się jako człowiek początku, człowiek środka czy człowiek końca.
Jeśli chcemy być skuteczni, nie możemy unikać odpowiedzialności. Jeśli podejmujemy decyzję o realizacji jakiegoś projektu, nie udajemy, że nad nim pracujemy, ale angażujemy się w działanie w pełni. Nawet jeśli poniesiemy fiasko, zyskamy cenne doświadczenie na przyszłość. Technika znoszenia niepowodzeń to cień techniki wygrywania. Równie ważne, jak jej opanowanie, jest unikanie paradoksu przegrywania zwycięstw. Jego przyczyną jest odprężenie następujące po walce i stresie, który jej towarzyszył.
Połączyć wizję z kompetencją
Nadawanie przez nas myślom i działaniom odpowiedniej struktury i znajdowanie optymalnych sposobów realizacji projektów jest możliwe tylko wtedy, gdy wiemy, po co to robimy. W dostrzeżeniu tego pomaga wizja - całościowy obraz tego, co chcemy zrobić, mający odpowiednią sieć powiązań pomiędzy poszczególnymi elementami, osadzony w przestrzeni fizycznej, społecznej i intelektualnej, zakładający zrozumienie roli czasu i pieniędzy.
Do tworzenia nowej jakości dochodzimy metodą kolejnych przybliżeń. Na wstępie powinniśmy odrzucić myśl, że nie pokonamy problemów i nie osiągniemy celu, a przyjąć, że po prostu jeszcze nie znaleźliśmy właściwego rozwiązania, ale ono na pewno istnieje. Pozytywne myślenie jest tutaj koniecznością, pesymizm dezorganizuje każdą twórczą działalność. Za naprawdę kompetentnego może uważać się ktoś, kto wie, czego nie wie. Ktoś, kto poznał obszary swojej niekompetencji równie dobrze jak zakres swojej wiedzy i umiejętności.
Właściwe gospodarowanie czasem
Czasu nie możemy sobie kupić za żadne pieniądze. Dlatego wszystkie nasze plany muszą uwzględniać tę często ignorowaną prawdę. Przyjmijmy jednak zasadę, że nigdy nie mamy tak mało czasu, żeby nie zdążyć pomyśleć. Najlepszym sposobem na sprawdzenie, jak gospodarujemy czasem, jest sporządzanie okresowego bilansu. Pozwala on ocenić, na ile sami zarządzamy własnym czasem, a na ile czynią to zewnętrzne okoliczności.
Aby zdyscyplinować myśli, wszelkie nasze plany rysujmy na osi czasu, kończąc odcinek strzałką skierowaną na termin osiągnięcia celu. Etapy pracy na linii czasu obrazuje harmonogram. Jego odpowiednie zaprojektowanie pozwala również na kontrolowanie stopnia realizacji założeń i umożliwia wprowadzenie na bieżąco niezbędnych korekt. Harmonogram realizacji każdego projektu musi uwzględniać koordynację działań wszystkich osób czy komórek organizacyjnych współpracujących przy jego realizacji. Graficznie obrazują te działania poboczne wiązki osi czasu, zbiegające się z główną osią w określonych fazach realizacji projektu.
Kluczem do sukcesu jest współpraca
Każdy projekt muszą charakteryzować nie tylko ramy czasowe, a także rzeczowe, finansowe i osobowe. I to kapitał ludzki oraz intelektualny okazuje się najważniejszym źródłem sukcesu lub porażki. Kluczową kwestią jest koordynacja działań wszystkich osób zaangażowanych w projekt. To myślowe kojarzenie zjawisk, faktów i procesów oraz nadawanie im właściwych form.
Powołana dla realizacji projektu struktura organizacyjna powinna być możliwie mała i maksymalnie elastyczna. Niestety nie ma algorytmu organizacyjnego, który nie wymagałby współpracy. Dlatego dobre relacje i przynajmniej podstawowe zaufanie pomiędzy współpracownikami są znacznie ważniejsze niż jakiekolwiek kwestie proceduralne. Współpraca nie zaistnieje bez liderów, a liderzy nie zaistnieją bez zespołu oddanego sprawie. Istotą współpracy jest partnerstwo, zakładające, że w wyniku negocjacji zostanie osiągnięty kompromis, dzięki któremu każdy z partnerów coś wygrywa. Negocjacje są pierwszym elementem zasady 3D. Mówi ona, że najpierw ma miejsce debata, po niej zostaje podjęta decyzja, a potem obowiązuje dyscyplina w realizacji postanowień.
Opanować zarządzanie informacją i komunikację
W obecnych czasach powszechnego dostępu do informacji najważniejsza jest umiejętność ich filtrowania i strukturyzowania. Rolą woli jest określenie zakresu przyjmowanych informacji, ponieważ każdy wie tyle, ile chce wiedzieć. Komunikacja polega na skutecznym przekazywaniu informacji. Dlatego niezwykle ważne jest, aby każdą informację ubierać w formę, w której transmisja nie zmieni jej sensu - ani z powodu odmiennego kontekstu, ani niespodziewanych okoliczności, ani osób odpowiedzialnych za transfer.
Należy też wystrzegać się złudzenia, że przekaz wysłany staje się automatycznie przekazem odebranym. Jeśli z jakichś ustaleń nie sporządzimy notatki, której zapisy doprecyzujemy wspólnie z rozmówcami, każdy zinterpretuje te ustalenia w odmienny sposób i będzie obstawał, że to sposób jedynie właściwy.
Pięć zasad dobrego spotkania
Organizując spotkania mające służyć jakimś działaniom, trzymajmy się pięciu zasad. Pierwsza to określenie terminu (a także czasu trwania) spotkania, druga - jego miejsca. Warto, aby wszyscy uczestnicy wiedzieli, jak się w to miejsce dostać i dokąd można się z niego później udać.
Trzecia zasada to określenie celu spotkania. Informacje o nim powinny dotrzeć do uczestników z wyprzedzeniem (najlepiej na piśmie i z krótką listą problemów, które będą dyskutowane). Czwarta zasada dotyczy tego, aby każdy uczestnik znał swoją rolę w spotkaniu oraz role innych uczestników. Ostatnia zasada to wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za kontynuowanie tematu poruszanego podczas spotkania i wdrożenie podjętych na nim ustaleń.
Rafał Śliwiak/ksiazki.wp.pl