MASŁOWSKA NIE ISTNIEJE?
W tym samym roku opublikowała w czasopiśmie literackim "Lampa" opowiadanie "Wyprawa na dach wieżowca". Przy okazji współpracy z "Lampą" poznała Pawła Dunina-Wąsowicza, wydawcę swojej pierwszej powieści, "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną".
Pisała ją tuż przed maturą, w przerwach w nauce. O efekcie jej pracy Marcin Świetlicki napisał:
"Jest to kawał lekko nadpsutego, literackiego mięsa i zdaje się, że warto było żyć 40 lat, aby wreszcie coś tak interesującego przeczytać". Książka ukończona w czerwcu 2002 roku, ukazała się na jesieni tego samego roku.
Wydawca "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną" wspominał, że początkowo hurtownia, przewidując, że powieść sprzedawać się będzie tak jak inne książki niszowej oficyny Lampa i Iskra Boża zgodziła się wziąć tylko 800 egzemplarzy. Ale kiedy Jerzy Pilch napisał w "Polityce" entuzjastyczną recenzję, z każdym dniem zainteresowanie rosło. W ciągu niespełna trzech miesięcy rozszedł się dodruk ponad 24 tys. egzemplarzy.