"Ścieżka Kapuścińskiego ", upamiętniająca ulubioną trasę porannych spacerów reportera, zostanie otwarta na wiosnę tego roku na warszawskiej Ochocie - poinformował w piątek burmistrz tej dzielnicy Wojciech Komorowski.
23 stycznia miną trzy lata od śmierci autora _ Cesarza, _ Szachinszacha i _ Hebanu_.
Do stworzenia "Ścieżki Kapuścińskiego" zainspirowała władze Ochoty lektura _ Spaceru porannego, tekstu znalezionego w archiwum pisarza po jego śmierci i opublikowanego w warszawskim dodatku _Gazety Wyborczej. Tekst prawdopodobnie powstał w maju 1996 roku, podobnie jak dołączone do niego fotografie. Wprowadza on czytelnika w codzienne życie reportera pomiędzy kolejnymi wyprawami.
Kapuściński miał stałą trasę porannych przechadzek. Zaczynał od ulicy Prokuratorskiej, skręcał w Wawelską i dalej szedł na Pole Mokotowskie. W eseju zawarł wrażenia i przemyślenia z wieloletniej obserwacji tej okolicy, z którą związany był od 1946 roku - pierwszym warszawskim domem rodziny Kapuścińskich był mały fiński domek przy ulicy Wawelskiej.
"Na rogu Wawelskiej i alei Niepodległości postawiono w 1945 roku osiedle drewnianych, małych, jednorodzinnych domków fińskich. Tuż po wojnie przydzielono nam taki domek, ponieważ mój ojciec pracował wówczas w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym. Ten ciasny domek bez łazienki, bez centralnego ogrzewania był luksusem, był szczęściem, gdyż dotąd gnieździliśmy się (rodzina czteroosobowa) w maleńkiej kuchni, w ruinach, na terenie magazynów cementu i cegły przy ulicy Srebrnej, w pobliżu bocznicy kolejowej zwanej Syberią (stąd wywożono kiedyś ludzi na Sybir)" - wspomina Kapuściński.
Pole Mokotowskie było dla pisarza terenem przesyconym wspomnieniami. W Spacerze porannym opisuje, jak mija niezwykłe w miejskim parku skupisko owocowych drzewek. "Sad, tu w parku publicznym? Tak, bo są to drzewa, które wokół swojego domku posadził pan Stelmach, tramwajarz, a jak się okazało, również przednio ogrodnik i sadownik. Pan Stelmach już nie żyje, ale jego drzewa stoją, a jabłka, gruszki, śliwki będą latem zrywać miejscowe dzieci, a także przygodni pijaczkowie, którzy zbierają się tu, aby w łagodnym cieniu wypić butelkę cienkusza". Ryszard Kapuściński w notatkach tak napisał o idei _ Spaceru porannego_: "Zataczam koło swojego życia, okrążam świat 1945-1995".
Tekst Spaceru porannego zainspirował władze Ochoty do utworzenia na Polu Mokotowskim ścieżki spacerowej, upamiętniającej Kapuścińskiego. Wzdłuż trasy spaceru mają zostać rozmieszczone instalacje z informacjami o pisarzu, cytatami z jego dzieł i zdjęciami. Wedle projektu, cytaty z dzieł Kapuścińskiego mają się też znaleźć na ustawionych przy ścieżce ławkach. Uroczyste otwarcie ścieżki odbędzie się wiosną tego roku.
Podczas piątkowej konferencji prasowej władze Ochoty zapowiedziały, że do trasy "ścieżki" zostaną włączone dwa z zachowanych fińskich domków, takie same, jak ten, w którym zamieszkali w Warszawie Kapuścińscy tuż po wojnie. W jednym z nich zostaną zgromadzone pamiątki po pisarzu, będzie też można napić się herbaty. W drugim domku mają się odbywać wykłady z dziennikarstwa.