Co zamiast "Murzyna"? Czarnoskóry Polak wskazuje konkretne słowo
Rada Języka Polskiego odradza używania słowa "Murzyn", jako popularnego określenia czarnoskórego. Polak nigeryjskiego pochodzenia Larry Okey Ugwu dla WP: - Nareszcie! Wiele lat walczyliśmy o taką opinię.
Dr hab. Marek Łaziński z Uniwersytetu Warszawskiego wydał opinię, że słowo "Murzyn", które kiedyś miało charakter neutralny, obecnie jest obarczone złymi skojarzeniami i jest już archaiczne. Podkreślał, że słowo to w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak np. określenie "sto lat za Murzynami". Jeśli już go używać, to na zasadzie "historycznego cytatu" - informuje "Rzeczpospolita".
Łaziński odradzał więc jego używanie w komunikacji publicznej, czyli w mediach, administracji publicznej czy szkołach. Rada Języka Polskiego na posiedzeniu jednogłośnie przyjęła opinię profesora Łazińskiego. Składa się ona z niemal 40 specjalistów, którzy zajmują się m.in. rozstrzyganiem wątpliwości językowych co do słownictwa, gramatyki i ortografii.
Walczą z hejtem. Mural połączył dzieci i artystów
Jednocześnie Rada przypomina, że nie ma kompetencji, by zakazywać używania jakiegokolwiek słowa lub wyrażenia, ani też, by nakazywać posługiwania się jakimkolwiek wyrazem.
Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku, Polak nigeryjskiego pochodzenia od lat 80. mieszkający w Polsce, przyjął werdykt Rady Języka Polskiego z zadowoleniem.
- Nareszcie się doczekaliśmy! Gratuluję Radzie tej decyzji i doceniam ją. To była długa walka. To jest ważny krok naprzód - mówi Ugwu w rozmowie z WP.
- W Polsce mieszka coraz więcej ludzi z Afryki - naukowców, artystów, sportowców, studentów, pracowników – i pewne perspektywy historyczne czy językowe siłą rzeczy się zmieniają. Słowa niegdyś powszechnie używane wypadają powoli z języka, nie tylko w Polsce - dodaje.
Dlaczego ta decyzja jest dobra?
Ugwu: - Wszystkie języki się rozwijają i zmieniają. W Polsce mówiło się "że jesteśmy sto lat za Murzynami" albo że "ktoś robi za Murzyna" czy też "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść". Nikt mi nie powie, że to są neutralne określenia. Te frazy mają negatywne konotacje, które cywilizowane społeczeństwo powinno odrzucić albo przynajmniej mieć świadomość, że one kogoś ranią.
Jakiego słowa używać w miejsce "Murzyna"?
- Mówcie: "czarny", "czarnoskóry", "ciemnoskóry", "pochodzenia afrykańskiego" czy "Afrykanin". Każde z nich jest lepsze niż tamto negatywne określenie - radzi Ugwu.
Mieszkający w Polsce czarnoskórzy od lat skarżą się, że na używane przez niektórych Polaków i Polki takie rasistowskie i obraźliwe określenia, jak "ciapaty", "bambus" czy "asfalt". Znane są też przypadki publicznych wystąpień znanych i wpływowych osób, które deprecjonują osoby o ciemnym kolorze skóry.
Na przykład w 2009 r. o. Tadeusz Rydzyk w czasie pielgrzymki słuchaczy Radia Maryja na Jasną Górę przywitał afrykańskiego misjonarza słowami: - I jeszcze Murzyn. Zobaczcie, on się nie mył wcale. Gdzieś ty się nie mył?
Larry Okey Ugwu:
- W USA mówi się Afroamerykanie, a pewne historyczne, obraźliwe słowa są zakazane i nie można ich używać w przestrzeni publicznej. Polska też powinna iść z duchem czasu. Być może kolejnym krokiem powinna być ustawa zakazująca używania pewnych rasistowskich określeń jako niezgodnych z prawem.